post
dodane 2014-03-06 17:40
Trudne dni.Teść .moźe w kaźdej chwili umrzeć.Źona kupiła ojcu to.co potrzebne.Zresztą mi teź.Moje postanowienie na post.wymaga duźego samozaparcia.40 lat palenia.trudno przerwać z dnia na dzień.Spalę tylko to co mam i koniec.Powiedziałem źonie.źe ma mi nie kupować więcej.choćbym prosił.Myślę jednak.źe dam radę.Winien to jestem.tam na górze.Pomóź Mateńko.