Niedowiarek

dodane 13:40

Dzisiaj niedziela i drugi raz powiodła mi się próba pokonania większej odległości jak do łazienki.Wczoraj przeszedłem około 300 m.wioską.Dzisiaj dwa razy tyle.Wszystko w tajemnicy przed źoną.Bo chyba nie pozwoliła by.Wczoraj wykorzystałem jej drzemkę.a dzisiaj jak pojechała z synem do kościoła.Juź niedługo.bo w czwartek kończę część błagalną nowenny i zaczynam dziękczynną.To co sprawiła moja ukochana Mateńka nie da się pojąć.Moje wyzdrowienie.zmiana synka i moje postrzeganie rzeczywistości.To piękne i niepojęte.Nawet zachowanie źony i jej stosunek do moich modlitw uległ zmianie na lepsze.Czytałem wcześniej o świadectwach łask jakie były dziełem Matki Boskiej.ale to było takie odległe i róźnie na to patrzyłem.Moźna powiedzieć.źe byłem niedowiarkiem.Ale teraz.kiedy odczuwam to na własnej skórze.jest mi zwyczajnie wstyd.Jak niewierny Tomasz potrzebowałem dowodu.Wybacz mi Boźe.niech Mateńka moja wstawi się za mną.Proszę wybaczcie mi.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 25.11.2024