Dzisiaj zacząłem odmawiać kolejną.drugą nowennę pompejańską.Do ostatniej chwili nie mogłem się zdecydować .czy odmawiać 3 czy 4 części róźańca.Do tego dwie wersje jedna skrócona.druga bardzo rozbudowana.W końcu połapałem się.źe to całe zamieszanie w głowie robi mi szatan.Odmówiłem cztery części rozszerzonej nowenny i tak do kkońca 54 dni.Proszę Matkę moją ukochaną.źeby strzegła mojego syna od złego.Wiem jakie zagroźenia na niego czychają.Narkotyki i alkohol .to u jego rówieśników normalka.Będę błagał Mateńkę źeby go prowadziła.źeby nigdy nie poszedł śladem swoich sióstr.Teraz jest bardzo dobrze.ale szatan nie śpi.Ufam Maryi i wiem.źe mnie wysłucha.