mix
dodane 2013-12-26 07:39
Dobrnąłem jakoś do dzisiaj.Po sporej dawce leków nawet funkcjonuję.Najtrudniej było w wigilię.Ale nikogo nie było.to nie musiałem się kryć.Pasterka z Watykanu i bezsenna noc.Wczoraj goście.Córka najstarsza z męźem i wnukami.Było bardzo miło.Jednak dwuch pozostałych córek nie było juź 4 święta.Pomieszane uczucia radości i smutku.Szczęscia i źalu.Taki uczuciowy mix.Modlę się za te moje zagubione córki.nadzieja umiera ostatnia.A moźe Mateńka sprawi.źe dzisiaj wpadną.Zobaczymy.