Pudło
dodane 2013-12-17 11:24
Odmówiłem nowennę i myślę.Mam o czym.Nie bardzo mogę dojśc do siebie,ale myślę,ze z Maryją będzie dobrze.Z dobrego serca dostałem radę,zeby zaproponowac zonie wspólną modlitwę.Zeby było dobrze,miło.To było pudło,wybuch był potęzny.Zostałem oblany szklanką herbaty,akrzykom i wypominkom nie byłoby konca ,gdyby nie syn.Zagroził,ze jak nie przestanie,to pójdzie do OPS,zeby go zabrali do domu dziecka.Poskutkowało natychmiast..Zmiana tonu zrobiła się miła w kilka sekund.Na razie w stosunku do syna,ale są pozytywne znaki i w moim kierunku.Daj Boze.Na razie będę się za nią modlił sam.Dobrze ,ze do południa jestem często sam,to spokojnie odmawiam nowennę.Będzie dobrze.