idzie zima
dodane 2013-12-04 13:13
Jeszcze mamy piękną jesień.ale juź zimę czuć.Syn z źoną pojechali do lasu z sąsiadem.Trzeba nam duźo opału.To cięźka praca dla męźczyzny.a źona wzięła piłę motorową .siekierę i syna do pomocy.źeby przywieźć przyczepę opału.Czuję się dobrze.ale chyba nie dał bym sobie rady.Muszę najpierw odzyskac siłę i wagę.chociaź 50_60 kg.a nie 38 jak teraz.Zwykłe codzienne obowiązki.To teź jest modlitwa.Oj wymodlą się dzisiaj moi najbliźsi.Ja im teź będę pomagał z róźańcem i przygotuję coś dobrego do jedzenia.Grzesio zaźyczył sobie grochówki.Zaraz pójdę im nastawić.Matka Boźa z Pompei postawiła mnie na nogi.to muszę pomóc.Nowennę odmawiam codziennie i juź tak zostanie.bez względu na to jak ze mną będzie.Kochana Matko moja .dajesz mi poznać Syna Swojego i Pana naszego w zwykłej codzienności.Dziękuję.