pamięc
dodane 2013-11-04 11:27
Ostatnie dwa dni nie mam ataków bólu.Moze moi zmarli bliscy mi pomogli.Wszystko jedno,ale tak by mogło zostac..A gdyby tak mozna było jeszcze o tym co złe zapomniec.Wykreślic całkowicie z pamięci.Tego nie da się zrobic.Przestępca ,który coś zawinił,odsiedział wyrok,ale pamiętał o tym będzie do konca swojego zycia i moze nawet miął wyrzuty sumienia.A co po śmierci ?Podobnie i ja i ty.Idziemy do spowiedzi,dostajemy rozgrzeszenie.Zal za grzech jednak i pamięc o nim pozostaną z nami tez do śmierci.Nie da się wymazac tego z głowy z chwilą rozgrzeszenia.Czy po tamtej stronie świadomośc ta zostaje ,czy grzechy odpuszczone zostają przez nas zapomniane?Bo jak iśc do raju znając i pamiętając zło ze swojego zycia na ziemi.Trudne pytanie,przynajmniej dla mnie.Nie znam odpowiedzi.Muszę spytac swojego proboszcza.A moze tu ktoś mi odpowie.