Działo się ostatnio wiele – szkoda tylko, że w przeważającej części działo się [...]
Niestety jestem z góry ( której nazwy nie znam)- skazany na porażkę. I tu muszę Was rozczarować, bo nie mam na myśli życia swojego, lecz życie wirtualne tego blogu, który wejdzie w złotą erę niszczycielskich [...]
Obudziłem się za wcześnie, może jeszcze „niebyt” nocy mnie nie ukształtował. Myśl zrodzona zrazu, z umysłu chaotycznego mówiła mi – „Masz wolną wolę”. Korzystając z prawa mi danego przez Stwórcę Genialnego, wolny wolą - zawracam. Kurs obrany....drzewo, będę na nim siedział, bo ktoś wcześniej niepotrzebnie zeszedł i schematami świat się zalał.