,,Skrzynia nadziei"
dodane 2014-04-05 21:22
,,Skrzynia nadziei"
Stoi i patrzy w bezdenną przepaść,
nie wie co robić, by nie upaść,
marzy o zemście i o nicości,
odkrywać pragnie pustynie złości.
Kto ją tak zranił, że już nie ustoi?
Piękna dziewczyna, aż serce boli!
Tęsknota zamiera w jej ślicznych oczach,
a pustka wzbiera płynąc, jak lawina po zboczach.
Upada na trawę, już prawie bez tchu,
ostatnie wspomnienie warte uśmiechu,
oczy spowija gęsta poświata,
a usta zachodzą w grymasie bólu.
Nie wszystko stracone, jest jeszcze nadzieja,
lecz nawet ona już prawie umiera.
W ostatniej chwili, gdy los chciał upadku,
kobieta budzi się, jakby po ciężkim wypadku.
Już wie po co ma żyć,
przecież nie może tak dziwacznie śnić!
Uśmiecha się, oddycha dzięki swej wierze i uśpionej miłości,
a może to dar z Wysokości?