nieznajomosc prawa..szkodzi..

dodane 20:05

Nieznajomość prawa szkodzi..no niestety ,urzędnicy sami sie nie kwapią by informować o tym co komu i kiedy przysługuje..ale przynajmniej nie robią problemu,gdy ktoś o swoje się upomni ;).
W UK sa benefity..cos w rodzaju naszego 500+(ale..na każde dziecko,do 16-18-lub 20 go roku życia w zależności kiedy kończy naukę,dla studentów sa pożyczki studencki...jest górna i dolna granica dochodów aby ten benefit otrzymać,lub nie)..ponieważ na początku naszego pobytu wiedzieliśmy ze dostają je tylko osoby pracujące(minimum 16 godzin tygodniowo),otrzymywal je moj mąż.po kilku latach dowiedzieliśmy sie ze w małżeństwie moze je pobierać takze niepracująca strona ponieważ maja wspólne rozliczenie ,a takze ze pobierany benefit liczy sie do otrzymania emerytury,bo az do 12go roku dziecka sa z niego odprowadzane składki emerytalne..ponieważ przepisanie tej wplaty,wiaze sie  z wstrzymaniem wypłat maksimum do 3 miesiecy(oczywiscie pozniej wyrownuja),odwlekalismy ten moment..bo,no coz..kasa jest potrzebna..na facebooku wiaza sie rozne grupy..darmowe pomoce prawne polakow w uk także ;)...skorzystalam z ich wiedzy,i przepisalam na siebie,tylko okres skladkowy do emerytury;)..i tak,nie pracując ani godziny w tym pięknym kraju,a jedynie posiadając dzieci ,,mam juz 9lat skladkowych do emerytury,a za rok nabiore prawa do najnizszej ;)..(tutaj jest jedna emerytura,dla kazdego czyli i np śmieciarz..choc ci chyba akurat dosc dobrze zarabiaja,,i dyrektor duzej firmy..państwową emeryturę otrzymają w tej samej wysokości..o wyższa trzeba zadbac samemu,odpowiednimi składkami w odpowiednich funduszach).
Tak samo jak z moimi godzinami pracy..a propo ;) jutro termin wypłat,a przedwczoraj podpisałam umowę..ciekawa jestem czy sie wyrobią?..co ciekawsze podpisałam umowę na stale..hmm..byłabym idiotka rezygnując z niej...ale tym zajmiemy sie w październiku gdy dziewczyna za która jestem będzie wracać do pracy.///wracając do godzin pracy..w tej chwili mam 12..brakuje mi jeszcze tylko 4 godzin,abym mogla otrzymywać dodatek(wcale nie taki mały),dla osób słabo zarabiających..co robia polacy? w takich sytuacjach?..z pewnoscia nie tylko polacy i nie kazdy..ale wiekszosc?zakladaja fikcyjne firmy,na tyle nieprzychodowe zeby nie odprowadzac podatku..ale wystarczy zalozyc firme sprzatajaca,i kupowac na fakture srodki czystosci do domu,by godziny pracy po ewentualny zasilek byly zaliczone..mozna >?,,mozna;)...ale nie chce,chcialabym naprawde te godziny jakims sposobem zdobyc..oczywiscie moze ich byc wiecej niz tylko 4...dodatek jest naliczany w zaleznosci od dochodow..mozna go otrzymywac takze pracujac w pelnym wymiarze godzin..bo przeciez praca pracy i wynagrodzeniu nie rowna---tu wlasnie wchodzi znajomosc prawa..np to ,ze jesli mieszka z toba rodzic po 70roku zycia,ktory notabene ma wszystkie leki bezplatne,to jeszcze dziecko opiekujace sie takim rodzicem otrzymuje swiadczenie pieniezne..niezaleznie od dochodu swojego,czy emerytury,czy tez jej braku u rodzica.
Nie chce fikcyjnej firmy...ale jest tez pewna dogodnosc..pierwszy rok zwolniony z jakichkolwiek oplat..zawsze mogłabym spróbować rękodzielnictwa,jako firma mogłabym wstawiać je do sklepów,lub miec własne stoisko bazarkowe..lub po prostu prowadzić uslugi pod zamowienia;)...muszę o tym poważnie pomyśleć ;) i chyba jednak jak wiekszosc z nas tu obcokrajowcow,zainwestować w księgową..ale to, po wakacjach ;).
zaniosłam dzis cala dokumentacje odnośnie domu..hehe..pomalutku nawet zaczynam sie pakowac..nie wiem czemu..ale naprawde mam w sobie takie głębokie przeświadczenie ,ze zimę będę spędzać pod innym adresem ;)

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 20.11.2024

Ostatnio dodane