wyzwania
dodane 2014-09-01 16:31
https://www.youtube.com/watch?v=qlsNuwrnOY0
to wyzwanie bylo proste...choc przez osoby nominowane,niepodjete..zauwazylam ze w Polsce ludzie maja z nim spory problem..ale ..hmm...z czym Polacy nie maja problemu?
Na facebooku dotknela mnie jeszcze jedna nominacja..przez 7dni,w trzech punktach minimum,wyliczasz za co dziekujesz Bogu,i codziennie nominujesz dwie kolejne osoby.
przyznam szczerze widzac taki wpis u facebookwego znajomego,pomyslalam..co za dziecinada..oby tylko nie przyszlo mu do glowy mnie nominowac..bo coz,podziekuje..ale glupotami sie nie zajmuje.
Dostalam ta nominacje dnia nastepnego ;)..i pierwszy moj odruch byl zdecydowanie na nie..za odruchem przyszla mysl--to jest smieszne prawda?,takie infantylne troche,nie? to takie male nic bez znaczenia...bo ty jestes na to za duza nie?,bo jeszcze ktos by cie wysmial?,pomyslal o twojej naiwnosci,zabawe w wiare?...bo co pomysli ten na kogo wskazez?,obrazi sie?,moze wysmieje?,moze wykluczy ze znajomych?..ktos w ogole to podejmie?..nie podejmiesz czegostakiego malego i glupiego,bo ty zapewne dow ielkich dziel jestes przeznaczona?..tak?..a do jakich?
podjelam to wbrew sobie samej..i nie moge sie doczekac kiedy juz to zakoncze;)..dzis dzien 5ty...w sumie ,wskaze "paluszkiem" na 14 osob..roznych,ale wszystkie z kregu koscielnego..i swieccy,i katecheci,i ksieza,"politycy".kobiety i panowie ;)..jak na razie odpowiedzialy pozytywnie dwie osoby,choc one zrezygnowaly z nominacji kolejnych osob.
I jestem w stanie to zrozumiec ;)..Boga nie sluchamy,czlowieka mamy sie posluchac?..i to jeszcze w takim niczym?..chce sie wyglupiac,niech robi to sam ale niech od nikogo wiecej nie wymaga--ja nie wymagam ;)..a jednak wskazuje..hehehe..dotykam..draze i denerwuje (skoro we mnie sie zrodzily nieprzychylne mysli i odczucia..zapewne w innych tez...no chyba ze nie ;p )
Dziekczynienie..powinno byc codzienna modlitwa czlowieka..i nie mam powodu sadzic ze osoby ktore tego nie podjely,tej modlitwy nie prowadza.
nie nam osadzac nikogo..ale czasem tlucze mi sie po glowie.."jak trudno wielkiemu stac sie malym,jak trudno "bogatemu" wejsc do Nieba" ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)))))))))...dzis dziekowalam Bogu za -powrot dzieci do szkol,za powrot meza do pracy,i za wizje wolnego czasu i przestrzeni dlasiebie samej i dla Niego...bo ,ja sie naprawde oddalam..i chce o ta relacje powalczyc..hmm..na spokojnie ;)