Ks. Tomasz Halik. mówi mniej więcej tak: nie wiem skąd się wzięła teza, że społeczeństwa powinny być chrześcijańskie. Wszak mamy być solą ziemi Sama sól nie jest dobra. Może zakonserwować. Ale może też zabić. Nie tak? No właśnie: czy za bardzo nie przywiązaliśmy się do wizji, że nasze społeczeństwo powinno być chrześcijańskie? I stąd takie narzekanie, że jest inaczej, że jest tylu ludzi, którzy w realizacji tej wizji nie przeszkadzają?

...Zgadzam się  z tym...i zauważyłam że ludzie maja z tym problem..czuja się zagrożeni.....jest w nich gniew..złość...to chyba wypływa z bezradności?...Chrześcijaństwo nie jest większością..i nie pisze o procentach..nie jest i nie musi nia być--oburzenie na dyskryminacje,morderstwa..upokarzanie..wyśmiewanie--nie rozumiem oburzenia.
On sam powiedział..kielich który ja wypiję,ty tez pic będziesz..nie może uczeń przewyższyć mistrza----a my wciąz chcemy sie oszukiwac ;)..ze my nie..bo ON to wszystko przeszedł za nas---przejdź drogę krzyżową..przeanalizuj każdą stacje..poszukaj w tym siebie---spróbuj przebaczyć i przyjąć,zgodzić sie na to tak jak ON..pamiętając TO JEST TEŻ MOJA DROGA--od pomówień i wyśmiania począwszy..po upadki z  własnej winy,lub woli drugiego..po kamieniowanie,słowne,czy fizyczne.....zacznijmy zwyciężać tak jak ON..pokorą i miłością..
Nie każdy musi być chrześcijaninem..nie każdy musi być katolikiem..ale jeśli ty chcesz nim być..to bądź nim prawdziwe.

Bądź tak ,jak On chce..tak jak ci to wskazał..zrób porządek w sobie ,tak jak On go zrobił w świątyni..POCZUJ GNIEW do tego co cie zaśmieca..umacnia w pysze..buduje egoizm...kłoci się z jego nakazem miłości do bliźniego "kto jest moim bliźnim"?--przyjmij w końcu że nie taki jak ty.....ale każdy inny...