• Tyle się dzieje, że...

    Tyle się dzieje, że tajny szopil nie ma chwili czasu, aby coś odnotowac. Dzisiaj odnotował próbę stworzenia blogu po japońsku, ale widzi, że już tego blogu nie ma. Jak wiadomo, blogi w serwisie blog.wiara.pl muszą byc po polsku.


  • To nie atak terrorystów

    Jak się dowiedział tajny szopil, dwudniowy brak dostepu do serwisu blog.wiara.pl nie był spowodowany atakiem terrorystów, cenzurą ani innymi podobnymi zjawiskami. Ale poniewaz ostatnio modne jest niepodawanie powodów różnych ważnych decyzji, tajny szopil tez nie powie, co się stało. Liczy się, że blogi wróciły, nie?


  • Za reklamę się płaci

    Tajny szopil z oburzeniem odnotowuje przypadki używania serwisu blog.wiara.pl do reklamowania różnych rzeczy, na przykład jakichś swoich książek. Reklama jest na całym świecie płatna. Używanie do reklamowania darmowego serwisu jest wstrętne. Dlatego szopil zwrócił się do administracji portalu o interwencję w jednym drastycznym przypadku. A do blgowiczów szopil ma prośbę, aby go informowali o [...]


  • I po naprawie

    No i mi też nie działało. Ale teraz już działa. I podobno wszystkiemu winni są blogerzy. Ale nie wiem, na czym ta ich wina polega. W każdym razie dobrze, że znowu blogi działają. Jakoś tak bez działających blogów nie za bardzo.


  • Blogi się popsuły?

    Podobno są problemy z serwisem blog.wiara.pl. Niektórzy w ogóle go nie widzą, niektórzy mają problemy z adminem. Hmmm. No to ja próbuję...


  • Sen zimowy?

    Z uważnych obserwacji szopila wynika, że mamy chyba w serwisie blog.wiara.pl pewien zastój. Może sen zimowy opanował blogowiczów? A może pierwszy entuzjazm się wyczerpał? I teraz zbierają siły i myśli do nowych wpisów? Bo szopil nie posądza blogowiczów o słomiany zapał. Ależ skąd :)


  • Wezwanie

    szopil wzywa ewentualnych czytelników swojego bloga do dalszej zabawy. Nie zniechęcajcie się. Życie nie może przecież składać się wyłącznie ze spraw serio :)


  • Oświadczenie

    Szopil zwraca uwagę, że cały jego blog jest żartem i tak należy go traktować. Traktowanie go z powagą rzeczywiście może prowadzić do nieporozumień i [...]


  • Zero załatwiania

    Postawmy sprawę jasno. Szopil nie jest od załatwiania. I nie powiodą się żadne próby wmontowywania szopila w jakiekolwiek układy itp. Szopil jest ponad to. A kto tego nie pojmuje, niech czyta "Tajemnicę szyfru marabuta". Oczywiście, jeśli zdoła z niej coś pojąć.


  • Wszystko by chcieli

    A taki licznik, a siaki. A to porachować, a tamto. Wszystko by chcieli wiedzieć. Blogerzy. I myślą, że szopil będzie im to załatwiał. A fige. Nie będzie. Bo nie ma takich mocy sprawczych. Jak przyjdzie chwila, to będą liczniki. A teraz najmilsza jest ta niepewność...