REKOLEKCJE W ŻYCIU CODZIENNYM
dodane 2017-02-27 19:25
Rekolekcje w życiu codziennym
to propozycja dla wszystkich, którzy w czasie Wielkiego Postu pragną zatrzymać się przy Słowie Bożym. Rekolektant sam wybiera miejsce i dogodną dla siebie porę na codziennie spotkanie z Bogiem Ojcem i Jego Słowem. Rekolekcje potrwają przez kolejne dwa tygodnie (4 - 17 marca 2017 r.) W niedzielę będą pojawiały się na stronie internetowej oraz w gazetce parafialnej teksty rozważań na kolejne dni rekolekcyjne.
Temat REKOLEKCJI:
„Trwajcie w miłości mojej".
TYDZIEŃ II
Czas: 20-30 min - codziennie
Wstęp: Uświadomię sobie - Z kim się spotykam?
Modlitwa do Ducha św.: Prośba, aby wszystkie moje myśli, słowa, czyny i pragnienia skierowane były ku większej chwale Bożej, a poprzez to dla pożytku i zbawienia mojego. Prośba do Ducha św. o skupienie na treści medytacji itp.
wyobraźnia: Jezus zmartwychwstały, żyjący w przepowiadaniu uczniów.
Prośba o owoc medytacji: O poznanie miłości Jezusa do mnie i łaskę wytrwania w niej oraz miłości wzajemnej na wzór miłości Jezusa.
Czytam i rozważam fragment Pisma Świętego na dany dzień, koncentruję się na Jezusie: co mówi, co czyni, jak się zachowuje itd.
Na koniec (5 min przed końcem medytacji): Osobista serdeczna rozmowa z Jezusem. Przeproszenie, dziękczynienie, uwielbienie. Ojcze nasz...
11.03.2018 r., niedziela – J 15, 12-27
12To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. 13Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. 14Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. 15Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. 16Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. 17To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
18Jeżeli was świat2 nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. 19Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. 20Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana"3. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. 21Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał. 22Gdybym nie przyszedł i nie mówił do nich, nie mieliby grzechu. Teraz jednak nie mają usprawiedliwienia dla swego grzechu. 23Kto Mnie nienawidzi, ten i Ojca mego nienawidzi. 24Gdybym nie dokonał wśród nich dzieł, których nikt inny nie dokonał, nie mieliby grzechu. Teraz jednak widzieli je, a jednak znienawidzili i Mnie, i Ojca mego. 25Ale to się stało, aby się wypełniło słowo napisane w ich Prawie: Nienawidzili Mnie bez powodu4.
26Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie5. 27Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku.
12.03.2018r., poniedziałek – J 20, 19-29
19Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» 20A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. 21A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». 22Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego!10 23Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»11.
24Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. 25Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». 26A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» 27Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!» 28Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» 29Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli»12.
13.03.2018r., środa – Dz 1, 12-14 i 2, 1-4
2Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej. 13Przybywszy tam weszli do sali na górze7 i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, [brat] Jakuba. 14Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego.
1Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. 2Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. 3Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. 4I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.
14.03.2018r., czwartek – Dz 4, 18-33
18Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać, i nauczać w imię Jezusa. 19Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: «Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? 20Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli». 21Oni zaś ponowili groźby, a nie znajdując żadnej podstawy do wymierzenia im kary, wypuścili ich ze względu na lud, bo wszyscy wielbili Boga z powodu tego, co się stało. 22A człowiek, który doznał tego cudownego uzdrowienia, miał ponad czterdzieści lat.
23Uwolnieni przybyli do swoich i opowiedzieli, co do nich mówili arcykapłani i starsi. 24Wysłuchawszy tego podnieśli jednomyślnie głos do Boga i mówili:
«Wszechwładny Stwórco nieba i ziemi, i morza, i wszystkiego, co w nich istnieje5, 25Tyś przez Ducha Świętego powiedział ustami sługi Twego Dawida:
Dlaczego burzą się narody
i ludy knują rzeczy próżne?
26Powstali królowie ziemi
i książęta zeszli się razem
przeciw Panu i przeciw Jego Pomazańcowi6.
27Zeszli się bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze7 Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś7, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i pokoleniami Izraela, 28aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły. 29A teraz spójrz, Panie, na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą, 30gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa».
31Po tej modlitwie zadrżało miejsce, na którym byli zebrani, wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i głosili odważnie słowo Boże8.
32Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. 33Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę.
15.03.2018r., piątek – Dz 8, 25-40
25Kiedy dali świadectwo i opowiedzieli słowo Pana, udali się w drogę powrotną do Jerozolimy i głosili Ewangelię w wielu wioskach samarytańskich. 26«Wstań i idź około południa na drogę, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy5: jest ona pusta» - powiedział anioł Pański do Filipa. 27A on poszedł. Właśnie wtedy przybył do Jerozolimy oddać pokłon Bogu Etiop, dworski urzędnik królowej etiopskiej, Kandaki6, zarządzający całym jej skarbcem, 28i wracał, czytając w swoim wozie proroka Izajasza. 29«Podejdź i przyłącz się do tego wozu!» - powiedział Duch do Filipa. 30Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza: «Czy rozumiesz, co czytasz?» - zapytał. 31A tamten odpowiedział: «Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni?» I zaprosił Filipa, aby wsiadł i spoczął przy nim. 32A czytał ten urywek Pisma:
Prowadzą Go jak owcę na rzeź,
i jak baranek, który milczy, gdy go strzygą,
tak On nie otwiera ust swoich.
33W Jego uniżeniu odmówiono Mu słuszności.
Któż zdoła opisać ród Jego?
Bo Jego życie zabiorą z ziemi7.
34«Proszę cię, o kim to Prorok mówi, o sobie czy o kimś innym?» - zapytał Filipa dworzanin. 35A Filip wychodząc z tego [tekstu] Pisma opowiedział mu Dobrą Nowinę o Jezusie. 36W czasie podróży przybyli nad jakąś wodę: «Oto woda - powiedział dworzanin - cóż przeszkadza, abym został ochrzczony?» (378) 38I kazał zatrzymać wóz, i obaj, Filip i dworzanin, zeszli do wody. I ochrzcił go. 39A kiedy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa i dworzanin już nigdy go nie widział. Jechał zaś z radością swoją drogą. 40A Filip znalazł się w Azocie9 i głosił Ewangelię od miasta do miasta, aż dotarł do Cezarei9.
16.03.2018r., sobota – Dz 10, 34-48
34Wtedy Piotr przemówił w dłuższym wywodzie5: «Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. 35Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie. 36Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich. 37Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. 38Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. 39A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie6. 40Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się 41nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. 42On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. 43Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów».
447 Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. 45I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. 46Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. 47Wtedy odezwał się Piotr: «Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my?» 48I rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa.
Potem uprosili go, aby zabawił jeszcze kilka dni.
17.03. 2018 r., niedziela – J 16, 23-33
23 W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje4. 24 Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna.
25 Mówiłem wam o tych sprawach w przypowieściach. Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, ale całkiem otwarcie oznajmię wam o Ojcu5. 26 W owym dniu będziecie prosić w imię moje, i nie mówię, że Ja będę musiał prosić Ojca za wami. 27 Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga. 28 Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca». 29 Rzekli uczniowie Jego: «Patrz! Teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. 30 Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał6. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś». 31 Odpowiedział im Jezus: «Teraz wierzycie? 32 Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. 33 To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat».
TYDZIEŃ I
Czas: 20-30 min - codziennie
Wstęp: Uświadomię sobie - Z kim się spotykam?
Modlitwa do Ducha św.: Prośba, aby wszystkie moje myśli, słowa, czyny i pragnienia skierowane były ku większej chwale Bożej, a poprzez to dla pożytku i zbawienia mojego. Prośba do Ducha św. o skupienie na treści medytacji itp.
wyobraźnia: Jezus nauczający, działający.
Prośba o owoc medytacji: O poznanie miłości Jezusa do mnie i łaskę wytrwania w niej oraz miłości wzajemnej na wzór miłości Jezusa.
Czytam i rozważam fragment Pisma Świętego na dany dzień, koncentruję się na Jezusie: co mówi, co czyni, jak się zachowuje itd.
Na koniec (5 min przed końcem medytacji): Osobista serdeczna rozmowa z Jezusem. Przeproszenie, dziękczynienie, uwielbienie. Ojcze nasz...
4.03.2018 r., niedziela – J 15, 9-17
9 Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! 10 Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. 11 To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. 12 To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. 13 Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. 14 Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. 15 Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. 16 Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. 17 To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
5.03.2018r., poniedziałek – J 1, 1-14
1 Na początku było Słowo1,
a Słowo było u Boga1,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało2.
4 W Nim było życie3,
a życie było światłością3 ludzi,
5 a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga -
Jan mu było na imię4.
7 Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
8 Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
9 Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi5.
10 Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat6 Go nie poznał6.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi7,
tym, którzy wierzą w imię Jego -
13 którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili8.
14 A Słowo stało się ciałem9
i zamieszkało9 wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen9 łaski i prawdy.
6.03.2018r., środa – Łk 2, 1-20
1 W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta1, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. 2 Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz2. 3 Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. 4 Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, 5 żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. 6 Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. 7 Porodziła swego pierworodnego3 Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.8 W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. 9 Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. 10 Lecz anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: 11 dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. 12 A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». 13 I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
14 «Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom Jego upodobania»4.
15 Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: «Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił». 16 Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. 17 Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. 18 A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. 19 Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. 20 A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane.
7.03.2018r., czwartek – Mt 4, 17-25
17 Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie».18 Gdy [Jezus] przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. 19 I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». 20 Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim10.
21 A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. 22 A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
23 I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszystkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. 24 A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał. 25 I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.
8.03.2018r., piątek – J 19, 25-37
25 A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. 26 Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». 27 Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. 28 Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę»10. 29 Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop11 gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. 30 A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!»12 I skłoniwszy głowę oddał ducha. 31 Ponieważ był to dzień Przygotowania13, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat - ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem14 - Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie14 i usunięto ich ciała. 32 Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. 33 Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, 34 tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda15. 35 Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. 36 Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: Kość jego nie będzie złamana16. 37 I znowu na innym miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebili17.
9.03.2018r., sobota – Łk 23, 55 – Łk 24, 12
55 Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. 56 Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek szabatu16.
1 W pierwszy dzień tygodnia poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. 2 Kamień od grobu zastały odsunięty. 3 A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. 4 Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. 5 Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? 6 Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: 7 "Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie"». 8 Wtedy przypomniały sobie Jego słowa 9 i wróciły od grobu, oznajmiły to wszystko Jedenastu i wszystkim pozostałym. 10 A były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne z nimi opowiadały to Apostołom. 11 Lecz słowa te wydały im się czczą gadaniną i nie dali im wiary. 12 Jednakże Piotr wybrał się i pobiegł do grobu; schyliwszy się, ujrzał same tylko płótna. I wrócił do siebie, dziwiąc się temu, co się stało.
10.03. 2018 r., niedziela – Łk 24, 36-53
36 A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam!» 37 Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. 38 Lecz On rzekł do nich: «Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? 39 Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam». 40 Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. 41 Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?» 42 Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. 43 Wziął i jadł wobec nich.
44 Potem rzekł do nich: «To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach». 45 Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, 46 i rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, 47 w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. 48 Wy jesteście świadkami tego. 49 Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka».50 Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich. 51 A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.52 Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, 53 gdzie stale przebywali w świątyni, błogosławiąc Boga.