Jezu cichy i serca pokornego

dodane 12:00

Serce Jezusa, otwarte jest dla każdego z nas. Co ja robię w swoim życiu z Jego darem?

       Czerwiec miesiąc w którym ze szczególną uwagą wpatrujemy się w Serce Jezusa. Ta uroczystość wpisuje się bardzo mocno w tradycję naszego kraju. Jako drudzy na świecie wprowadziliśmy do naszego kalendarza liturgicznego nabożeństwa czerwcowe. Kiedyś jeszcze jako kardynał Karol Wojtyła nazwał nasz kraj „ drugą (po Francji) ojczyzną czci Serca Jezusowego”. Dlatego chcemy przeżywać nie tylko ten dzisiejszy dzień, nie tylko miesiąc czerwiec, ale całe nasze życie przy Sercu Jezusa. Chcemy czerpać z Niego głębię życia duchowego.

 Święty Jan Paweł II z okazji roku jubileuszowego napisał: „ Człowiek 2000 roku potrzebuje Serca Chrystusa, aby poznać Boga i samego siebie; potrzebuje Go, aby budować cywilizację miłości”. Te słowa są nadal aktualne.

 To Serce dzisiaj przemawia do Ciebie i do mnie. Słowo które dzisiaj mogliśmy usłyszeć mówi szczególnie nam o miłości. Po pierwsze miłości Boga do nas, po drugie naszej miłości do Boga, i miłości względem drugiego człowieka. To jest ta tajemnica otwartego Serca Jezusa na każdego z nas. Spójrz dzisiaj na to przebite Serce Jezusa, które jest otwarte dla Ciebie i dla mnie. To Serce które woła „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”. W judaizmie jarzmo było obrazem posłusznego poddania się. Żydzi mówili o niesieniu jarzma Bożego Prawa oraz o jarzmie Jego królestwa - jarzmie, które brano na siebie uznając, że Bóg jest jeden i przestrzegając Jego przykazań. Kiedy poddasz się Bożemu Sercu będziesz mógł/a doświadczyć jego lekkości. Bo to z Boga ma wypływać ta moc w Twoim życiu. Niech to Słowo daje Tobie tę wielką radość, że Jezus obdarzył Cię miłością odwieczną, miłością na którą nie trzeba zasługiwać, ale tylko ją wziąć. Jak odpowiedzieć na tę miłość? Tylko swoją miłością.

       To Serce nie byłoby tak znane gdyby nie objawienia ŚWIĘTEJ MAŁGORZATY MARII ALACOQUE,  która miał objawienia Serca Jezusa. W jednych z objawień Jezus jej powiedział: Oto jest Serce, które tak bardzo ukochało ludzi, że poświęciło się do samego końca, aż do całkowitego wyczerpania i udręczenia, aby dać im świadectwo swojej miłości. Od większości z nich nie otrzymuję jednak w nagrodę niczego prócz niewdzięczności, objawiającej się brakiem czci, świętokradztwem, oziębłością i pogardą, jaką mają dla Mnie w Eucharystii. Ale najbardziej boli mnie to, że w taki sposób postępują ze mną również te serca, które zostały mi poświęcone. Dlatego żądam od ciebie, aby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała stał się szczególną uroczystością ku czci mojego Serca i aby w dniu tym przystępowano do Stołu Pańskiego celem wynagrodzenia temu Sercu zniewag, jakich doznaje, gdy wystawione jest na ołtarzach. A ja ci obiecuję, że Ono otworzy się, by hojnie obdarzyć wpływem swej Bożej Miłości tych, którzy w ten sposób będą oddawać mu cześć. Jesteśmy zaproszeni do wynagradzania zranionej miłości Boga, nie tylko dzisiaj. Znamy praktykę pierwszych piątków miesiąca jako wynagrodzenie za grzechy przeciw Sercu Jezusa. Warto wejść w tę relację miłości, bo On tak naprawdę w tej praktyce daje nam o wiele więcej. Była to rewolucja – dar częstszej komunii dla każdego wiernego. To pokazuje jak kocha Bóg, pomimo zniewag pragnie abyśmy przyjmowali go w darze Eucharystii i tym zbliżali swoje serce do Jego Serca przebitego.

Zapraszam Ciebie dzisiaj abyś zbliżył/a swoje serce do Chrystusowego, aby ta miłość przemieniała Twoje życie.

Poproś Go dzisiaj:

Jezu cichy i serca pokornego niech moje serce bije według uderzeń Serca Twego.