III Niedziela Wielkiego Postu
dodane 2010-03-07 07:42
Największe Święto chrześcijan się zbliża, a ja jak byłem na "przedmieściach" wiary tak nadal jestem. Cały czas szukam sensownego wyjaśnienia cierpienia. Jak mam uwierzyć w pierwszych rodziców, przecież to może bajka wyssana z palca...
„Ojcze nasz, któryś jest w niebie (…) przyjdź Królestwo Twoje…”
Panie, każdego dnia szukam Ciebie, lecz zniechęcam się, gdy Cię nie dostrzegam. Oczekuję owoców i widocznych skutków swojej modlitwy, a Ty zdaje się, że milczysz i ukrywasz się. Pomóż mi zaufać, mimo niezrozumienia i uwierzyć, że ten trud jest mi właśnie potrzebny.
Czytana dziś przypowieść o synu marnotrawnym, powinna być dla każdego poszukującego Boga pewnym drogowskazem.
Jak pisał Jan Paweł II w Encyklice Dives in misericordia:
Przypowieść o synu marnotrawnym wyraża w sposób prosty i dogłębny rzeczywistość nawrócenia. Nawrócenie jest najbardziej konkretnym wyrazem działania miłości i obecności miłosierdzia w ludzkim świecie. Właściwym i pełnym znaczeniem miłosierdzia nie jest samo choćby najbardziej przenikliwe i najbardziej współczujące spojrzenie na zło moralne, fizyczne czy materialne. W swoim właściwym i pełnym kształcie miłosierdzie objawia się jako dowartościowywanie, jako podnoszenie w górę, jako wydobywanie dobra spod wszelkich nawarstwień zła, które jest w świecie i w człowieku. |