Radio Maryja..

rzadko słucham, ale jak słucham, to podobają mi się modlitwy, muzyka

co do różnego rodzaju dyskusji, raczej zawsze kończy się to niesmakiem, wręcz rozdrażnieniem

nie mówię, że nie powinno się rozmawiać o polityce, mediach, sprawach społecznych

bo to wszytko dotyczy nas, a więc i Kościół

chodzi mi tylko o to, że wiele tam nienawiści i pogardy dla innych

straszne to jest, że w radiu katolickim jest nienawiść i pogarda dla innych

cóż z tego, że ktoś jest w SLD, czy PO

cóż z tego, że ktoś jest gejem i za aborcją

Jezus Magdalenie wybaczył, nikt nie rzucił kamieniem

dlaczego MY- cudowni ludzie, święci, z Solidarności, przeciwni eutanazji, chodzący regularnie do Kościoła dajemy sobie prawo do rzucania kamieniami?! Obrażania?! Wykluczania?! 

Słuchaj, nie zgadzam się z Tobą: życie jest święte, małżeństwo jest święte; pragnę o to walczyć

ale nie mogę nazywać Ciebie idiotą, komuchem, niedorozwojem

nie mogę wstać i odwrócić się do Ciebie plecami

eh, to Radio ma tak wielką siłę oddziaływania

ale nie widzę, by słuchacze byli radosnymi wyznawaczami wiary

to zgorzkniali knuciciele 

moja babcia.... były jakieś zakłócenia w odbiorze..i mówi do mnie : "widzisz, jak przeszkadzają?! "  (?!?!?!?!?!)

jakieś tajemne siły, wredni ludzie z PO poświęcali swój cenny czas, by zakłócać biednym, świętym babciom odbiór Apelu JAsnogórskiego

niesmak