Sława? Zabieganie o nią za wszelką cenę, nawet cenę utraty wartości i upadku moralnego. Czy wszystko ma cenę? Czy kariera zawodowa może przesłaniać wartości jak rodzina? Czy zatracając siebie w pogoni za sławą, rzeczywiście korzystamy z talentów danych do Pana?
Wiara pod presją czy wiara z potrzeby ducha i przekonania?Pod presją, to wiara na pokaz na zasadzie: uczęszczam na katechezy i do kościoła, bo rodzina i znajomi i sąsiedzi.Przyjść, przestać, poklęczeć i wyjść i dalej robić swoje. A Ewangelia? Wybiórcze traktowanie na zasadzie, biorę co mi odpowiada, bo przecież księdzem nie jestem i nie muszę. A potem zaskoczenie, że tak mało wiernych zna Słowo i daje Świadectwo.