o wierszach - recenzje czytelnicze
Jesienne sentymenty
dodane 2012-01-19 18:23
Chwila z "Październikową balladą" Marka Sztarbowskiego.
Dzisiaj chciałabym poświęcić kilka słów „Październikowej balladzie” Marka Sztarbowskiego. Tekst utworu dostepny na http://skrzynkapegaza.blog.onet.pl/ - grudzień .
Przyglądam się jej od dłuższego czasu, i nie wiem, czy jest to wiersz o miłości? Czy jest to wiersz o zamarzaniu i tragicznym losie zakochanej pary? A może jest to wiersz o Bogu, który nie tyle zatrzymał, co cofnął czas?
Cudowne wspomnienia zakochanej pary z „Październikowej ballady” przypominają mi zapałki znanej skąd inąd dziewczynki. Dużo tutaj ognia: jest w pocałunkach, w żałobie po jesieni, w oczach i w rdzawych kobiercach. Jakby na przekór tym wszystkim płomieniom, w zimowym krajobrazie iskrzy się dom złoty, co nie grzeje a mrozi. I w taką tragedię, razem z poetą, ujęty za serce, wchodzi Bóg Rudowłosy. Właśnie. Rudowłosi są bohaterowie tej ballady i taki jest ich Bóg. Ale rudawe są też kobierce i puenta - bo niby jaki kolor ma rdza?
A może i od płomienia, i od złotego domu cenniejszy jest jednak właśnie ten żar?