usłyszane na pięknym kazaniu ks biskupa na uroczystości Bierzmowania w podkarpackim
„Obowiązek poznasz po tym przede wszystkim, że nie pozostawia ci on prawa wyboru” Antoine de Saint-Exupéry
Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi. Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". I znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi. Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku. Jezus wyprostował się i zapytał ją: "Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?" Odpowiedziała: "Żaden, Panie". Jezus rzekł: "I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz". (św Jan)
Pewnego dnia usiadłam do modlitwy z Pismem świętym mając głowę pełną jakichś bieżących spraw, jakichś wybryków dzieci. Prosiłam Pana o radę i wsparcie w tych małych codziennych rzeczach. I otworzyłam Pismo. A Pan powiedział..................
Ostatnia niedziela Adwentu a w zasadzie sobota wieczorem. Czytamy o spotkaniu dwóch kobiet, Maryji i Elżbiety - obie w ciąży, obie noszą szczególne Dzieci.
W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona. (św Łukasz)
było tak że trudno było zdążyć na tą Mszę św. Często tak bywa w takich chwilach. Dzieci zmęczone, pogoda średnia, pośpiech... a jednak dotarliśmy w sobotni wieczór do kościółka na Cyrhli :)