Klara (Chiara Sciffi, 1194-1253) pochodziła z bogatej rodziny w Asyżu. Będąc sąsiadką św. Franciszka zauroczyła się jego stylem życia i już od wczesnych lat zaczęła swe ciało gnębić i umartwić, a "pod szateczkami pięknymi, włosiennicę małą na ciele nosić poczynała, Chrystusa na się obłóczyć chcąc". Włosiennica jest to jeden z wynalazków naszej cywilizacji przeznaczony do zbożnego sadomasochizmu. Stanowił ją ubiór pokutny do gnębienia ciała, będący albo suknią z ostrej tkaniny i włosia, albo pasem pokutnym z siatki drucianej, szerokości dłoni. Klara raczyła się obiema jej odmianami.Niestety anioł przy zwiastowaniu zapomniał dodać, że Klara jest przeznaczona dla Chrystusa, gdyż w wieku przypisanym rodzice postanowili ją zgodnie ze zwyczajem wydać za mąż. Jednak ona miała już przecież oblubieńca, "dziewictwo oddać Chrystusowi myśliła". Udała się więc na radę do Słowika z Asyżu, a ten "jako skrzydlistemu i czujnemu ptakowi od sieci wylecieć kazał". Św. Franciszek doradził jej by z domu zwiała do tego kogo kocha prawdziwie, aby szła za swym sercem, łamiąc społeczny konwenans. Oczywiście chętnie poszła za tą radą i wkrótce potem zbiegła nocą przedtem drzwi "kamieńmi wielkimi i drzewem zawalone, ręką swoją wyłamawszy". W umówionym kościele czekał już na nią Francesco wraz z kilkoma braćmi. Ślubowała być "na zawsze ubogą, posłuszną i dziecinną". Czasami nazywała siebie 'roślinką św. Franciszka'.