Oddal nas od złego człowika i od złego przyjaciela
dodane 2010-05-23 21:49
Może to tylko wrażenie, albo moje złe podejście do świata i ludzi. To jednak zaczyna być dla mnie wielce niepokojące bo spotykam na swojej drodze coraz więcej ludzi, którzy w taki czy inny sposób źle mi życzą. Początek jest podobny, pozory przyjaźni, pomocy, za tym kryje się podstęp. Zła rada, próby wykorzystania zdobytego zaufania, drobne podszepty w złym kierunku. Fałsz, obłuda. To coś czego nie lubię.
Znalazłem modlitwę. Pikną żydowską modlitwę.
Błogosławiony jesteś Ty, Haszem, nasz Bóg, Król świata , który usuwa sen z moich oczu i uśpienie z moich powiek. Oby było Twoją wolą, Haszem, nasz Boże i Boże naszych ojców, że wdrożysz nas w Twoją Torę i przywiążesz nas do twoich przykazań. Nie prowadź nas ku grzechowi ani ku odstępstwu czy wykroczeniu, ani na próby, ani na pogardę. I oby nie rządziła nami zła skłonność. Oddal nas od złego człowieka i od złego przyjaciela. I przywiąż nas do dobrej skłonności i do dobrych uczynków. Nagnij naszą skłonność, by była poddana Tobie. Daj nam, dzisiaj i każdego dnia, życzliwość, dobroć i wyrozumiałość w Twoich oczach i w oczach wszystkich, którzy nas widzą i wyświadcz nam łaskawe dobrodziejstwa. Błogosławiony jesteś Ty, Haszem, który wyświadcza łaskawe dobrodziejstwa Swojemu ludowi, Jisraelowi.
Oby było Twoją wolą, Haszem, mój Boże i Boże moich ojców, że wybawisz mnie dzisiaj i każdego dnia od zuchwałych i zuchwałości, od złego człowieka i od złego przyjaciela, i od złego sąsiada, od złego przypadku i od niszczącego oskarżyciela; od surowego wyroku i od surowego sędziego - czy jest on członkiem Przymierza, czy nie jest on członkiem przymierza.
To takie moje remedium i prośba.