Najbardziej jej brakuje wtedy kiedy jest potrzebna, w chwilach złości, pełnych emocji, miłości, nienawiści i żalu. Ale przychodzi także niespodzianie gdy płacz i żal dziecka, kiedy wojny dziecięce, kiedy trzeba usiąść nad matematyka czy innym strasznym przedmiotem. Napełnia ciepłem i przykleja uśmiech.
"Jeszcze tylka kilka ciężkich chmur Nie-porozpychanych nozdrzem konia: Jeszcze tylko kilka stromych gór, A potem - już słońce i harmonia !... - Jeszcze tylko z hełmu kilka piór W wiatru odrzuconych próżnię: Jeszcze tylko jeden pęły grot - Błyskawica jedna - jeden grzmot - A potem - już nie!..." C.K.Norwid
Są cierpiętnicy, którzy siedzą na śmietnikach jak Hiob na kupie gnoju. Róznica między nimi a Hiobem polega na tym, że Hiob wiedział, że siedzi na gnoju, im natomiast się wydaje, że siedzą na złotym tronie. (hiob i inni)
I znowu poezja wraca w moje życie na nowo odkrywam piekno słowa pisanegoo.Poniżej wiersz, o drodze na którą warto wejść.
<iframe title="YouTube video player" width="480" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/H5is5LTSgEY" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
<iframe title="YouTube video player" width="480" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/SDOhOUnYcjk" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Którą wybrać, którą iść? <iframe title="YouTube video player" width="640" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/ojjO-5pQ_Rs" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Miej odwagę! Patrz jak słońce, mimo wszelkich nieszczęść, tragedii i biedy w świecie wstaje każdego poranka od nowa.(P.Bosmans)
O ironio od wczoraj myślę o wierszu Ksiedza Jana Twardowskiego, a tu za oknem pada, często zastanawiam sie nad realna symboliką, otaczającej nas rzeczywistości na nasze posunięcia i na nasze życie. W obecnym zabieganym świecie zapomnieliśmy o niej. A przecież jak sie przyjrzeć pewnym wydarzeniom, zjawiskom to symbole odgrywają bardzo ważną rolę.