Zła wiadomość
dodane 2012-08-27 11:56
W piątek dowiedziałam się o rzeczy, która totalnie zwaliła mnie z nóg i do tej pory nie pozwala wstać.
Mój tata ma raka- prawdopodobnie z przerzutami, ale to się jeszcze okaże jutro po tomografii.
To zabrzmiało jak wyrok, jak koszmar i myśl w głowie to nie może być prawda. Nie teraz- nie on. A jednak budząc się w sobotę rano- mimo, że miałam nadzieje, że to tylko sen- uświadomiłam sobie, że to prawda. Trudna i bolesna prawda.
Boże wiem, że kogo bardzo kochasz- zsyłasz mu krzyż. Czy Twoja miłość do mnie jest aż tak wielka? Ile jeszcze mogę znieść?
Proszę Cię tylko nie zostawiaj mnie i dodawaj mi wiary i nadziei, bym mogła pomagać tacie, który całkowicie się załamał.
Ze łzami w oczach powtarzam: Jezu ufam Tobie, Jezu ufam Tobie, Jezu ufam Tobie...