Zmiana
dodane 2016-03-29 15:52
Naukowcy przekonują, że większość naszych decyzji i wyborów jest nieświadoma. Czyli, że wybieram niejako to, co już znam.
W miniony, świąteczny weekend przestawialiśmy zegarki o godzinę do przodu. Jakież było moje zdziwienie, gdy następnego dnia budzik wskazywał godzinę dziesiątą, a telefon jedenastą. Która więc jest naprawdę? - myślałam. Szczęśliwie, Internet podpowiedział mi, że jest dziesiąta. Czyli, wnioskowałam, mój telefon przestawia się sam, a ja niepotrzebnie mu pomogłam. Ale do rzeczy. Niby prosta zmiana, a wprowadziła w moim poranku sporo zamieszania. No właśnie - zmiana.
Gdyby przyjrzeć się naszemu życiu, to okazałoby się, że jest ono pełne nieustannych zmian. Każdego dnia musimy podejmować decyzje, od tych najbardziej błahych do poważnych, życiowych. Kupno nawet prostej rzeczy może okazać się wyzwaniem. Jaki wybrać notes? Jeżeli mam do wyboru kilka kolorów, spokojnie, poradzę sobie. Ale jeśli są wszystkie, to przy półce z notesami i czynności, która powinna mi zająć dosłownie chwilę, spędzę więcej czasu. Z jednej strony dobrze, że mam wybór, ale z drugiej strony ilość podejmowanych decyzji stale wzrasta.
W filmie dokumentalnym "Mózg, fascynujący automat. Magia nieświadomości" naukowcy przekonują, że większość naszych decyzji i wyborów jest nieświadoma lub, jeśli ktoś woli, podświadoma. Czyli, że wybieram niejako to, co już znam. Mózg analizuje zebrane dane i podpowiada mi albo dokonuje za mnie wyboru, opierając się na moich wcześniejszych preferencjach. I stale aktualizuje informacje. Następnym razem więc, gdy stanę przed regałem z notesami we wszystkich kolorach, mój wybór będzie o wiele szybszy. Pocieszające. W przeciwnym wypadku nawet zaopatrywanie się w podstawowe artykuły stałoby się udręką. Każda zmiana i wybór posuwa nas do przodu. I czyni życie prostszym.