Coraz więcej ludzi chce targnąć się na swoje życie, ciągle o tym słyszymy...radio, prasa, telewizja wciąż podają nowe przypadki. "Nie dawał sobie rady" "stracił sens życia" "nieszczęśliwa miłość" "pustka i samotność"

Dlaczego? Co doprowadza człowieka do tak wielkiej tragedii?

 

Paweł. 21 lat. Przystojny, spokojny, trochę zamknięty w sobie- taki był w oczach znajomych. A tu nagle wiadomość- zaginął, wyszedł z domu kilka dni temu i nie daje znaków życia. Poszukiwania. Dzisiaj słyszę- powiesił się. Właściwie dopiero się dowiedziałam, że jesteśmy niedaleką rodziną. Co prawda nie znałam go choć mieszkał w sąsiedniej wiosce. Tym bardziej jest mi przykro... W dzisiejszym świecie ludzie nie dbają o relacje miedzy sobą. Nawet wśród najbliższych nie ma głębokiej relacji, nie mówiąc już o dalszych krewnych. Jak tu żyć, kiedy nie ma sie wsparcia? Człowiek stworzony jest na wzór i podobieństwo Boga. A pomiędzy trzema osobami Boskimi istnieje nic innego, jak RELACJA. Relacja Miłości. Ludzie mają wpisaną w naturę potrzebę bliskości z innymi. Samotność to najgorsze, co może kogoś spotkać. Samotność prowadzi do destrukcji od wewnątrz, powoli i prawie niezauważalnie. Niszczy od środka jak tasiemiec.