Przechodząc ulicami Mokotowa, Ochoty, Woli, Śródmieścia wielokrotnie spotyka się  tablice  z napisem "Miejsce uświęcone krwią Polaków. Dnia .... (tu data) hitlerowcy rozstrzelali .... (tu liczba) osób." Czasami pod tablicą stoi wypalony znicz, czasami przyczepione są sztuczne kwiaty. Zadziwienie, że tyle ich jest.

-------------------Mój wujek zginął w Katyniu, dlatego w jakimś sensie 'dorastałam z Katyniem'. Zdjęcia wujka, jego listy, wspomnienie cioci, która została i przeżyła do początku lat 80 - to wszystko było w rodzinie obecne.

Katyń - miejsce mordu na polskich żołnierzach, jeńcach wojennych - stał się miejscem uświęconym ich niewinną krwią.

Gdy już można było w Polsce mówić prawdę o Katyniu, gdy pozwolono rodzinom tam pojechać, przywożono ziemi  , aby móc choć na cmentarzu, w ten symboliczny sposób, połączyć rozdzielone śmiercią rodziny.

------------------

Dlatego, gdy czytam wypowiedź ambasadora Rosji w Paryżu, że Katyń to miejsce przeklęte, gdy słyszę te same słowa z ust byłego prezydenta A. Kwaśniewskiego - budzi to we mnie niesmak.