4 października Kościół wspomina św. Franciszka. I fragment z jego Pieśni Słonecznej:

Pochwalony bądź, Panie mój,

przez naszą siostrę śmierć cielesną,

której żaden człowiek żywy uniknąć nie może.

Biada tym, którzy umierają w grzechach śmiertelnych;

Błogosławieni ci, których [śmierć] zastanie w Twej najświętszej woli,

albowiem śmierć druga nie wyrządzi im krzywdy (por. Ap 2, 11; 20, 6).

Chwalcie i błogosławcie mojego Pana (por. Dn 3, 85),

i dziękujcie Mu, i służcie z wielką pokorą.

Jak często myślę o śmierci jak o "siostrze mojej"?

A przecież nieustannie mam z nią do czynienia.

Czy moment śmierci moich dzieci był dla nich najlepszy? Tak bardzo chcę w to wierzyć, tak też wierzę Panie, ale zaradź mojemu niedowiarstwu.

Czy umarły w Twej najświętszej woli?

Pojawiły się w naszym świecie na kilkadziesiąt dni zaledwie. Przyszły z tamtego świata, pojawiły się, bo Ty tego chciałeś, chciałeś ich życia, nawet jeśli miało być tak krótkie. Wierzę, że śmierć druga nie wyrządza im krzywdy i że tam, gdzie są, gdziekolwiek są, pełnią Twoją świętą wolę...