Znalezione w Biblii
Na próżno...
dodane 2008-10-09 14:38
Z dzisiejszych czytań:
Czyż tak wielkich rzeczy doznaliście na próżno?
Czy ciąża, która trwała kilkanaście tygodni ma sens? czy jest na próżno?
Czy życie dziecka, które trwało tak krótko ma jakiś sens? czy jest na próżno?
Czy bycie matką, ojcem przez te kilkanaście tygodni, fizycznie bycie z dzieckiem ma jakiś sens? czy jest na próżno?
Czy bycie rodzicem kończy się wraz ze śmiercią dziecka? Czy może zaistniała więź, nowa głębia miłości, jak to napisali biskupi na początku tego roku w liście pasterskim, ma sens? trwa? a może jest jednak na próżno?
Przez poczęcie dzieci doznałam wielkich rzeczy.
Niektórymi dziećmi mogę cieszyć się tu i teraz w sposób widzialny, namacalny. Ot, właśnie jedno z dzieci trzyma się mojego kolana, żeby nie upaść.
Niektórymi dziećmi też mogę się cieszyć, tylko, że w zupełnie innym wymiarze.
Śmierć dziecka to nadal w naszym społeczeństwie swoiste tabu. Poronienie 'znika' gdzieś z tematów rodzinnych a dzieci odsyłane są w niebyt. Było, minęło... jesteście młodzi, będziecie mieć jeszcze inne dzieci.
Święty Pawle - piszący do nierozumnych Galatów - pomóż nam wszystkim ogarnąć wielkie tajemnice życia. Nawet jeśli trwało ono tu na ziemi krótko i dla wielu w zupełnie nieistotny sposób.
Pomóż osieroconym rodzicom, ich bliskim, społeczeństu przyjąć łaskę życia dziecka poczętego, któremu nie dane było ujrzeć światła.