Ogólne
O Edycie Stein (8)
dodane 2008-09-28 22:54
Przyjechała do Kolonii. Na noc zatrzymała się u swojej chrześniaczki i dopiero następnego dnia udała się do klasztoru. Nauczyciele z Kolonii przynieśli jej bukiet chryzantem. Te kwiaty były na pożegnanie i na przywitanie. Otwarły się przed nią drzwi klauzury. Edyta weszła przez nie. Zewsząd ogarnął ją pokój. Stała w miejscu, gdzie odchodziła od cienia spraw życia w świecie. Stała w miejscu, gdzie Teresie Benedykcie od Krzyża, karmelitance, ukazywała się nieskończona perspektywa życia w Kościele. Natomiast z cierpienia i chwały, których się do tej pory uczyła, będzie teraz egzaminowana.
Egzamin z cierpienia?
Panie, na ile 'zaliczyłam' ten egzamin? Ty znasz moje serce, znasz każdą myśl...
Dowiesz się po drugiej stronie.