Media

O kwestionowaniu

dodane 09:34

W ND wypowiedź byłego wiceministra zdrowia p. Piechy:

- Istotę, którą określamy płodem, należy nazwać człowiekiem, bo to jest stwierdzenie jednoznaczne i dzisiaj nikt już chyba tego nie kwestionuje - mówił Piecha. Jednak poseł dodał, że nie ma pewności, czy "to musiałoby być zapisane w ustawie, bo lekarz ma obowiązek poinformowania o wszystkim pacjentkę".

Rozśmieszył mnie p. Piecha. Szkoda tylko, że to gorzki śmiech.

Gdy p. Piecha był sekretarzem stanu w ministerstwie zdrowia został przygotowany projekt, który, gdyby wszedł w życie, uniemożliwiłby rodzicom dzieci zmarłych przed 22. tygodniem ciąży zarejestrować zmarłe dzieci w USC. Tym samym przyczyniłoby się to do kolejnego 'odczłowieczenia' zmarłego dziecka.

Pan Piecha się myli. Bardzo wielu lekarzy kwestionuje w sytuacji poronienia (śmierci dziecka na wczesnym etapie ciąży) fakt bycia człowiekiem, a nie tylko płodem. Teraz to można być pierwszym obrońcą dzieci poczętych, pytanie, co robił pan wiceminister, gdy miał realny wpływ na kształt przygotowywanego wtedy rozporządzenia. Na urzędowe listy zgodnie z ustawowo przyjętym czasie pan wicemnister Piecha nie odpowiadał.

A tu historie rodziców, którzy usłyszeli, że do 21. tygodnia ciąży to jeszcze nie dzieci:

Pielęgniarka nie wysłała dokumentu.

Nam się udało wygrać.

Kreślił słowo dziecko, a wpisywał płód.

Takich osób jest b. dużo.

Jeszcze link do artykułu dotyczącego doboru słów w sytuacji przegranych narodzin. Jest tam spory fragment na temat znaczenia słów 'dziecko' i 'płód'.

I tylko zastanawiam się czy wypowiedzi p. Piechy to przejaw naiwności (o którą raczej go nie posądzam), czy politycznego 'pijaru'. Eh...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 14.11.2024