Trudno, będzie echo poprzedniego wpisu.

Z oświadczenia ks. M. Gancarczyka:

W naszych tekstach świadomie nazywamy aborcję zabójstwem. Czynimy tak z pełnym przekonaniem, że wszelkie inne określenia są zafałszowaniem prawdy i uśpieniem sumienia. Papież Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae” napisał, że „żadne słowo nie jest w stanie zmienić rzeczywistości: przerwanie ciąży jest – niezależnie od tego, w jaki sposób zostaje dokonane – świadomym i bezpośrednim zabójstwem istoty ludzkiej w początkowym stadium jej życia, obejmującym okres między poczęciem a narodzeniem”(58).

Cieszę się, że Gość Niedzielny świadomie dobiera słów.

Inne określenia są zafałszowaniem prawdy i usypianiem sumień.

Dlatego, dziwię się, że nie wszystkie media katolickie przejawiają podobną konsekwencję i

- albo poronienie nazywają aborcją

- albo aborcję nazywają poronieniem

- albo łączą tematy poronienia z tematem aborcji (ok., prawo dziennikarza, ale dla mnie to nadal podpadnięcie pod 'usypianie sumienia' lub pod brak miłości bliźniego, w tym przypadku nieliczenie się z ludźmi, którzy przeżywają żałobę).

Czy doradzałem lub spowodowałem poronienie? (Wzór rachunku sumienia, w Obrzędy pokuty dostosowane do zwyczajów diecezji polskich, Katowice 2002)

W przygotowanym przez GN rachunku sumienia na Wielki Post a. D. 2008 nie pada słowo poronienie w kontekście aborcji. Brawo!

Od wszelkiej myśli o samobójstwie i poronieniu, uwolnij nas Panie. (katolik.pl)

Aborcję możemy podzielić na: aborcję spontaniczną (=poronienie) [...]. (mateusz.pl)

Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno na wiara.pl (za KAI) jak i w GN pojawiały się nieprawdziwe sformułowania dotyczące sytuacji prawnej rodziców, których dzieci zmarły przed ukończeniem 22. tygodnia życia płodowego. Było w nich wprost lub nie wprost napisane, że rodzice:

- nie mają prawa do rejestracji dziecka zmarłego przed upływem końca 22. tygodnia ciąży,

- nie mają prawa do pochówku dziecka zmarłego przed upływem końca 22. tygodnia ciąży,

- nie mają prawa do otrzymania karty zgonu,

- nie mają prawa do urlopu macierzyńskiego,

- nie mają prawa do zasiłku pogrzebowego.

Tylko jeden raz (a tekstów było więcej) pojawiło się sprostowanie.