Ogólne

Dziura

dodane 23:30

W GN (52/2007) Jacek Dziedzina w "Moim zdaniem" pisze:

Wojciech Bonowicz w swojej książce „Tischner” przywołuje pewną anegdotę z życia tytułowego bohatera. Niektórzy księża zarzucali mu nadmierne bratanie się ze środowiskami co najmniej luźno, jeśli nie wcale, związanymi z Kościołem.

Ksiądz Józef Tischner odpowiadał wtedy, że musi chodzić tam, dokąd nikt nie chodzi. Jeszcze dobitniej miał wyrazić to w rozmowie z ks. Grzegorzem Rysiem: „Wiesz, Grzegorz, mnie Kościół w ogóle nie interesuje. Kościół poradzi sobie sam, także i beze mnie. Mnie interesują ci, którzy są »poza« Kościołem albo gdzieś na jego obrzeżach”.

Od kilku lat problem poronień dotyka mnie bezpśrednio. Rozmawiam z różnymi księżmi na ten temat i coraz bardziej dochodzę, do wniosku, że istnieje w szeroko rozumianym duszpasterstwie swoista dziura dot. problemów prokreacyjnych.

Dziura w towarzyszeniu ludziom, którzy borykają się z niemożnością poczęcia dziecka.

Dziura w towarzyszeniu ludziom, którzy dziecko stracili.

Rozumiem oddanie i miłość bliźniego okazaną przez kapłana w indywidualnej rozmowie z rodzicami. I zdaję sobie sprawę z tego, że takich spotkań, owocnych, przynoszących dobro, jest wiele.

Dziura dotyczy oficjalnych działań.

Nawet jeśli pojawiają się gdzieś rekolekcje, spotkania dla osób z problemami prokreacyjnymi, to ogół - księży i samych zainteresowanych - i tak nie zdaje sobie sprawy, że takowe są. A ci, którzy są na obrzeżach nie mają szans, aby na takie informacje, z kręgów kościelnych, trafić.

Bo ktoś, kto nie siedzi w temacie, nie będzie zdawał sobie sprawy, że może istnieć zorganizowana pomoc.

Lekarze biją na alarm, że co piąta para ma problemy z poczęciem.

10-15% ciąż, o których wiemy, że były, kończy się poronieniem.

To nie są małe liczby.

Mówią one za siebie, a pomocy duszpsterskich w jednej i drugiej kwestii - jak na lekarstwo.

Ludzie borykający się z problemami pójdą tam, gdzie oferuje się im pomoc. Kliniki 'leczenia' niepłodności oferują konkrety (za wysoką cenę, bynajmniej, nie chodzi mi o pieniądze). Czy duszpasterstwo w jednej i drugiej kwestii jest tak samo konkretne?

Czy kiedyś będzie tak, żeby w każdej gablotce parafialnej wisiało ogłoszenie:

Marzycie o dziecku, a ono nie przychodzi do Was mimo, że zapraszacie je do swojej rodziny od lat? Możecie skorzystać z pomocy...

Umarło Wam dziecko? Choć dla Was doświadczenie to jest jedyne w swoim rodzaju, to wiedzcie, że dotyczy ona wielu osób. Potrzebujesz rozmowy, wsparcia, dodania nadziei? Możesz przyjść...

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 22.02.2025