Nietrafione słowa, Znalezione w Biblii, Żałoba
Proszę żyć normalnie...
dodane 2007-04-06 16:00
Jak ja mam teraz żyć? Takie pytanie zadała jedna z matek po poronieniu lekarzowi. W odpowiedzi usłyszała proszę żyć normalnie.
Tylko, co jest normą? Czy za normę przyjąć to, co myślą inni? większość? to, co dyktuje serce? sumienie? ksiądz przy spowiedzi? sąsiadki szepczące po kątach na klatce schodowej? Czy normą jest to, jak postępuje większość rodziców po stracie dziecka? Bo wielu z nich nie pozwala sobie na żałobę ze względu na takie a nie inne oczekiwanie otoczenia.
W naszym społeczeństwie normalnie oznacza dwie sprawy. Pierwsza - zapomnij o tym, co się stało. Druga - udawajmy, że nic się nie stało, nie było żadnego dziecka.
Jest jednak Ktoś, kto pamięta.
Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie.
Oto wyryłem cię na obu dłoniach. (Iz 49, 15-16a)
Patrząc dziś na przebite dłonie mojego Boga odnajduję w nich zapisane imiona wszystkich moich dzieci, szczególnie tych, o których świat pamiętać nie chce.