Nowy post

dodane 16:43

Scena w autobusie.

Wszystkie miejsca tradycyjnie zajęte. Wśród dużej grupy stojących kobieta w średnim wieku - widać, ze chyba chora. Trzyma kwiaty. Rozgląda się wkoło. Prosi młodego człowieka, który siedzi, aby jej te kwiaty potrzymał. On - bezmyślnie- bierze je. Potrzyma, a jakże. Kiedy kobieta opowiada o swojej chorobie - padaczce i żali się na los, że jej nie oszczędza, młody człowiek siedzi nadal i trzyma jej kwiaty. Na właściwym przystanku, kiedy kobieta wysiada, młody człowiek podaje jej bukiet, który trzymał w trakcie drogi. Swoje zrobił.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024