Wolna wola a zbawienie

dodane 11:55

Wolna wola to jeden z dogmatów KK. Tłumaczy on też dlaczego dobry Bóg dopuszcza aby jego ukochane dzieci mogły zostać wiecznie potępione. Jak pogodzić wolną wolę którą obdarzył Bóg ludzkość z nowoczesną wiedzą.

 

Bóg szanuje ludzi, kocha ich dlatego dał im wolną wolę, mimo iż ta może sprowadzić ludzi do potępienia, jeśli skorzystają z tej wolności i odrzuca dar zbawienia darmo nam dawany dzięki mecę Jezusa. Czy w takim razie Bóg mógł nas pozbawić wolnej woli - nie mógł odpowiadają teolodzy bo wtedy by pozbawił nas naszej godności. Bez wolnej woli ludzie byli by automatami . Czy kochający Bóg mógłby pozwolić aby jego dzieci zostały automatami ???

Na temat wolnej woli w Katechizmie Kościoła Katolickiego ( KKK )

1)KKK 1730 Bóg stworzył człowieka jako istotę rozumną, dając mu godność osoby obdarzonej możliwością decydowania i panowaniem nad swoimi czynami. "Bóg bowiem zechciał człowieka pozostawić w ręku rady jego, żeby Stworzyciela swego szukał z własnej ochoty i Jego się trzymając, dobrowolnie dochodził do pełnej i błogosławionej doskonałości" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 17): Człowiek jest istotą rozumną, a przez to podobną do Boga; został stworzony jako wolny i mający panowanie nad swoimi czynami (Św. Ireneusz, Adversus haereses, IV, 4, 3). KKK 1712 Prawdziwa wolność jest w człowieku "szczególnym znakiem obrazu Bożego" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 17).

2)KKK 1743 Bóg "zechciał człowieka pozostawić w ręku rady jego, żeby Stworzyciela swego szukał z własnej ochoty i Jego się trzymając, dobrowolnie dochodził do pełnej i błogosławionej doskonałości" (Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 17). Dobrym przykładem jest zdanie ks. Salija: „Wolność stanowi jeden z elementarnych wyznaczników ludzkiej godności, a nawet osobowego statusu człowieka, miłość zaś chce raczej wzbogacać kochanego niż go ograbiać. Toteż należy z góry wykluczyć, aby Bóg kochający człowieka mógł ograniczać jego wolność.” http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/jacek_salij/rozpacz_pokonana/102.php Aby zadać pytanie muszę podać kilka faktów: Najpierw z nauki KK: Otóż KK utrzymuje że w momencie zapłodnienia powstaje człowiek z duszą, czyli powiedzmy zarodek z 4 komórkami jest człowiekiem z duszą. KK utrzymuje obecnie że nie narodzone dzieci, dzieci nieochrzczone a umarłe przed uzyskaniem świadomości oraz ludzie którzy od urodzenia są upośledzeni umysłowo tak iż nie mają wolnej woli idą do nieba. W Konstytucji dogmatycznej o Kościele Soboru Watykańskiego II czytamy: „Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują, nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie” (KK 16). Jan Paweł II w encyklice “Evangelium vitae” zwracając się do matek, które dokonały aborcji , napisał: “Odkryjcie, że nic jeszcze nie jest stracone, i będziecie mogły poprosić o przebaczenie także swoje dziecko: ono teraz żyje w Bogu”

A teraz współczesna nauka: W naturze istnieje coś takiego jak poronienie samoistne. Owo poronienie dzieli się na poronienie przed czasem kiedy kobieta dowiedziała się że jest w ciąży ( tak zwane wczesne ) i na poronienie kiedy już wiedziała. Trudno ustalić skalę tego pierwszego ( no nie wiedziała że jest w ciąży ) ale lekarze mówią o 30-50% procentach ciąż. To drugie jest lepiej poznane to około 10-15% ciąż. Czyli łącznie mamy około 40-65% ciąż. Przyjmijmy dolną granicę 40% ciąż kończy się samoistnymi poronieniami. Obecnie żyjemy w czasach gdzie umieralność dzieci jest niewielka, ale jest, natomiast dawniej było to 20-30% dzieci które umierały przed osiągnięciem świadomości. Do tego dochodzą osoby które od urodzenia są upośledzone. Możemy bezpiecznie założyć że co najmniej 50% ludzi ( jako ludzi traktuję tu wszystkie istoty które zostały poczęte czyli według nauki KK były ludźmi nie zależnie od ich dalszego losu ), nie osiągnęło praktycznie żadnego stadium świadomości czyli byli pozbawieni wolnej woli ( nie można mówić o wolnej woli bez świadomości ). Pozostałe 50% to ludzie którzy mieli świadomości a co za tym idzie wolną wolę. Mogli więc dar jakim jest zbawienie odrzucić, i jak utrzymuje większość teologów niektórzy z tego prawa skorzystali. Tak więc nie całe 50% z świadomych ludzi zamelduje się w niebie. Ile nie wiemy, ale nie całość. Można więc bezpiecznie założyć iż połowa ( przyjmuję dolną granicę ) ludzi w niebie będą to ludzie którzy nie mieli wolnej woli czyli byli pozbawieni godności. Czemu Bóg jednych obdarza godnością a innych nie ? Skoro połowa przyszłych obywateli nieba nie musiała sama decydować czy przyjąć dar zbawienia od Jezusa to dlaczego druga musiała? Można oczywiście zapytać dlaczego połowa miała ten przywilej zdecydować czy chce przyjąć dar a druga nie miała tego przywileju ??? Aby od razu wykluczyć teksty w stylu: to wina ludzi że są aborcje, to wina ludzi że się rodzą dzieci z np. zespołem downa itp informuje iż podałem tylko i wyłącznie dane liczbowe kiedy dzieci nie uzyskują świadomości z powodu praw natury lub ludzkiej niewiedzy. Trudno winić ludzkość iż do XIX wieku nie wiedziała o istnieniu bakterii które dokonywały rzezi wśród dzieci itp itd.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024