Grzech pierworodny a ewolucja

dodane 16:55

Ludzie wierzący bardzo często mówią - nie ma sprzeczności między wiarą a ewolucją. Fakt iż nasze ciała pochodzą od zwierząt, w niczym nie przeszkadza wierze. Bóg mógł przecież posłużyć się ewolucją jako narzędziem. Opisy Biblijne stworzenia świata, maja za zadanie pokazać iż jest jeden stwórca, ale nie pokazują jak on to zrobił. Problem w tym że KK podaje kilka faktów dotyczących początków ludzkości i działalności Boga - czy te kościelne dogmaty nie kłócą się z nauką...

 

 

Na początku małe zastrzeżenie, piszę do ludzi którzy uznają teorie ewolucji za fakt ( piszę celowo uznają a nie wierzą, bo na poparcie teorii ewolucji mamy tysiące dowodów). Jeśli ktoś nie uznaje tej teorii, trudno, nie będę go przekonywał.No więc na początku kilka faktów.

Najpierw fakty naukowe:

1) Człowiek współczesny pojawił się jakieś 100 – 150 tys. lat temu. Dla moich rozważań wystarczy że zaokrąglimy ten okres do 100 tyś lat temu

2) Oczywiście nie pojawił się jak królik z kapelusza tylko stopniowo ewoluował – więc granica kiedy mamy już człowieka jest bardzo płynna, tak jak granica kiedy stwierdzimy iż to już nie młodzieniec tylko osoba dorosła

3) Człowiek jak powstawał był ( z naszego punktu widzenia) niesłychanie prymitywny. Żadnej kultury ( chodzi mi o wychowanie pokazujące co dobre, co złe, normy społeczne), historii ( na której mógłby się uczyć). Z drugiej strony żył w skrajnie trudnych warunkach ( strach przed drapieżnikami, choroby dziesiątkujące populację, cierpienia związane z chorobami i walkami o przetrwanie, wszechobecny głód powodujący często śmierć). Człowiek ten przez dziesiątki tysięcy lat swego istnienia musiał postępować całkowicie sprzecznie z normami które my współcześni ludzie uważamy za moralność ( a w szczególności ludzie religijni) – musiał jeśli chciał przetrwać. Może ujmę to tak: przez 90 – kilka procent swego istnienia człowiek aby przetrwać musiał postępować całkowicie sprzecznie z podstawowymi normami regulującymi współczesne życie, w przeciwnym przypadku umierał – nie miał więc szans na przetrwanie ten osobnik który postępowałby choć częściowo w sposób który my ( oraz liczni bogowie) uznajemy za moralny. Był więc człowiek przez 90-kilka procent swego istnienia istotą z gruntu niemoralną ale nie była to jego wina gdyż aby przetrwać musiał taki być.

4) Jest całkowicie nie możliwe ( z naukowego punktu widzenia) aby istniał jakiś mityczny raj w którym zwierzęta, ludzie i Bóg żyli w jakieś symbiozie, przyjaźni lub czymś podobnym. Prawa które żądzą przyrodą wykluczają istnienie czegoś takiego.

5) Ludzkość nie pochodzi od dwóch ludzi – kobiety i mężczyzny. Była grupa istot które były przed człowiekiem i z tej grupy wyewulowała grupa pierwotnych ludzi, przy czym musimy pamiętać że granica pomiędzy grupą tuż przed człowiekiem a grupą już ludzi jest płynna tak jak granica między młodzieńcem a człowiekiem dorosłym.

A teraz fakty z nauki kościoła KK. Najpierw cytaty z KKK dotyczące grzechu pierworodnego ( wybaczcie że podam całe paragrafy z KKK tak aby poznać ich sens):                                                                                      

KKK 388 Wraz z rozwojem Objawienia wyjaśnia się także rzeczywistość grzechu. Chociaż lud Boży Starego Testamentu poznał w pewien sposób bolesną sytuację człowieka w świetle historii upadku opowiedzianej w Księdze Rodzaju, nie mógł jednak zrozumieć ostatecznego znaczenia tej historii, ponieważ ukazuje się ona w pełni tylko w świetle Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa (Por. Rz 5, 12-21). Trzeba poznać Chrystusa jako źródło łaski, by uznać Adama za źródło grzechu. Duch-Paraklet, posłany przez Zmartwychwstałego, przyszedł "przekonać świat o grzechu" (J 16, 8), objawiając Tego, który jest jego Odkupicielem.                    

KKK 390 Opis upadku (Rdz 3) używa języka obrazowego, ale stwierdza wydarzenie pierwotne, fakt, który miał miejsce na początku historii człowieka(Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 13). Objawienie daje nam pewność wiary, że cała historia ludzka jest naznaczona pierworodną winą, w sposób wolny zaciągniętą przez naszych pierwszych rodziców (Por. Sobór Trydencki: DS 1513; Pius XII, enc. Humani generis: DS 3897; Paweł VI, Przemówienie (11 lipca 1966)).                                                                                                          

KKK 397 Człowiek – kuszony przez diabła – pozwolił, by zamarło w jego sercu zaufanie do Stwórcy (Por. Rdz 3,1-11). i nadużywając swojej wolności, okazałnieposłuszeństwo przykazaniu Bożemu. Na tym polegał pierwszy grzech człowieka (Por. Rz 5, 19). W następstwie tego faktu każdy grzech będzie nieposłuszeństwem wobec Boga i brakiem zaufania do Jego dobroci. KKK 398 Popełniając ten grzech, człowiek przedłożył siebie nad Boga, a przez to wzgardził Bogiem; wybrał siebie samego przeciw Bogu, przeciw wymaganiom swego stanu jako stworzenia, a zarazem przeciw swemu dobru. Stworzony w stanie świętości, człowiek był przeznaczony do pełnego "przebóstwienia" przez Boga w chwale. Zwiedziony przez diabła, chciał "być jak Bóg" (Por. Rdz 3,5). ale "bez Boga i ponad Bogiem, a nie według Boga" (Św. Maksym Wyznawca, Ambiguorum liber: PG 91, 1156 C).                                                                                                                                                            

KKK 415 "Jednakże człowiek, stworzony przez Boga w stanie sprawiedliwości, za poduszczeniem Złego już na początku historii nadużył swej wolności, przeciwstawiając się Bogu i pragnąc osiągnąć cel swój poza Nim" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 13).

Reasumując:

1) Grzech pierworodny to fakt, cos się naprawdę zdarzyło cytuję: „Opis upadku (Rdz 3) używa języka obrazowego, ale stwierdza wydarzenie pierwotne, fakt, który miał miejsce na początku historii człowieka” – czyli coś pierwsi ludzi przeskrobali ale nie wiemy co

2) Człowiek popełniając ten grzech wiedział iż popełnia coś co jest sprzeczne z wolą Boga cytuję: „Popełniając ten grzech, człowiek przedłożył siebie nad Boga, a przez to wzgardził Bogiem; „ – czyli zrobił to świadomie

3) Człowiek nie zrobił tego sam, czy właściwie z własnej inicjatywy, został skuszony przez diabła ( jak uczy KK stwór jak najbardziej realny, osobowy do tego obdarzony dużą inteligencją, wiedzą no i możliwościami daleko wykraczającymi poza możliwości Homo Sapiens) cytuję: „Człowiek – kuszony przez diabła – pozwolił, by zamarło w jego sercu zaufanie do Stwórcy” oraz„Jednakże człowiek, stworzony przez Boga w stanie sprawiedliwości, za poduszczeniem Złego”. Nie wiemy czy człowiek bez szatańskiej „ pomocy „ popełnił by ten czyn czy nie – wykluczyć jednak tego nie możemy.

4) Czynu tego dokonał konkretny człowiek. Cytuję: „Trzeba poznać Chrystusa jako źródło łaski, by uznać Adama za źródło grzechu.” – Mamy tu w jednym zdaniu Chrystusa ( postać jak najbardziej realną) przeciwstawioną Adamowi który jest traktowany tez jako postać jak najbardziej realna. Cytuję: „cała historia ludzka jest naznaczona pierworodną winą, w sposób wolny zaciągniętą przez naszych pierwszych rodziców” – któż są ci rodzice?? Otóż KKK powołuje się w tym miejscu na encyklikę Piusa XII Humani Generis która mówi – cytuję: "Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii (poligenezy), której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie niepochodzący od niego jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców." Mamy tu więc wyraźnie powiedziane iż na początku było tylko dwóch ludzi – kobieta i mężczyzna.

A teraz cytaty dotyczące raju:                                                                                                                            

KKK 384 Objawienie pozwala nam poznać stan pierwotnej świętości i sprawiedliwości mężczyzny i kobiety przed grzechem: z ich przyjaźni z Bogiem wypływało szczęście ich życia w raju. KKK 374 Pierwszy człowiek nie tylko został stworzony jako dobry, lecz także ukonstytuowany w przyjaźni ze swoim Stwórcą oraz w harmonii z sobą samym 54 i otaczającym go stworzeniem. Stan ten przewyższy jedynie chwała nowego stworzenia w Chrystusie.                                                                                                                                                        

KKK 377 "Władanie" światem, które Bóg od początku powierzył człowiekowi urzeczywistniało się przede wszystkim w samym człowieku jako panowanie nad sobą. Człowiek był nieskazitelny i uporządkowany w swoim bycie, ponieważ był wolny od potrójnej pożądliwości (Por. 1 J 2, 16). która poddaje go przyjemnościom zmysłowym, pożądaniu dóbr ziemskich i afirmacji siebie wbrew nakazom rozumu.                                          

KKK 378 Znakiem "zażyłości" człowieka z Bogiem jest to, że Bóg umieszcza go w ogrodzie (Por. Rdz 2, 8). Człowiek żyje w nim, aby "uprawiał go i doglądał" (Rdz 2,15); praca nie jest ciężarem (Por. Rdz 3, 17-19). ale współpracą mężczyzny i kobiety z Bogiem w doskonaleniu stworzenia widzialnego.

Reasumując:

1) Coś co można nazwać ogrodem istniało cytuję: "Znakiem "zażyłości" człowieka z Bogiem jest to, że Bóg umieszcza go w ogrodzie"

2) Człowiek nie podlegał prawom przyrody gdyż cytuję: „Człowiek był nieskazitelny i uporządkowany w swoim bycie, ponieważ był wolny od potrójnej pożądliwości (Por. 1 J 2, 16). która poddaje go przyjemnościom zmysłowym, pożądaniu dóbr ziemskich i afirmacji siebie wbrew nakazom rozumu.”

3) Człowiek żył w jakieś harmonii z przyrodą ( czy również z drapieżnikami???) cytuję: "Pierwszy człowiek nie tylko został stworzony jako dobry, lecz także ukonstytuowany w przyjaźni ze swoim Stwórcą oraz w harmonii z sobą samym 54 i otaczającym go stworzeniem"

4) Człowiek w raju był w pełni szczęśliwy cytuję: „Objawienie pozwala nam poznać stan pierwotnej świętości i sprawiedliwości mężczyzny i kobiety przed grzechem: z ich przyjaźni z Bogiem wypływało szczęście ich życia w raju.”

No a teraz pytania:

1) Jak pogodzić naukę z jej dowodami z twierdzeniem, iż rodzaj ludzki pochodzi od jednego mężczyzny? Oczywiście wszyscy, jeśli tylko cofniemy się w czasie odpowiednio daleko mamy wspólnego przodka, tyle tylko, że takich wspólnych przodków wszystkich ludzi jest bardzo wielu.

2) Skoro grzech pierworodny to fakt to, co takiego się stało tysiące lat temu???

3) Jak pogodzić sprawiedliwość ( nie mówiąc już o boskiej sprawiedliwości) z obciążaniem pierwotnych ludzi odpowiedzialnością za jakieś wykroczenie – aby była odpowiedzialność musi być świadomość. Czy ludzie pierwotni mogli mieć świadomość: a) Czego oczekuje od nich Bóg ( dekalogu przecież nie mieli)b) W jaki sposób ci jaskiniowcy dowiedzieli się czego oczekuje od nich Bóg b) Czy byli świadomi ( czy w ogóle byli wtedy zdolni do tego) jakie konsekwencje będzie miał ich czyn

4) Ludzi do grzechu pierworodnego skusił szatan – ludzie byli pierwotni, prymitywni, z wiedzą o świecie równą zeru a szatan inteligentny, z ogromna wiedzą i ogromnymi możliwościami – jak dobry ojciec mógł pozwolić na taką nierówną grę??? 5) Jak pogodzić naszą wiedzę o przyrodzie i prawach w niej panujących z rajem w którym mieli żyć pierwsi rodzice. Jak ci ludzie mogli nie pożądać np. jedzenia kiedy byli potwornie głodni. Jak zdrowy mężczyzna miał nie pożądać zdrowej atrakcyjnej kobiety to jest sprzeczne z prawami przyrody?? Dzisiaj tyle pytań.  Kto zna odpowiedzi – czekam  niecierpliwe.

Cytaty z KKK za http://www.teologia.pl/index.htm

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024