Refleksja nad Słowem
Jeżeli ...
dodane 2015-07-03 10:58
Poważne warunki stawia Jezusowi Tomasz w dzisiejszej Ewangelii aby mógł uwierzyć w że On żyje: Nie wystarczą mu słowa pozostałych uczniów.on chce na to NAMACALNEGO dowodu :
„Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”.
Jezus nie obraża się,nie mówi "nie to nie"nie obnosi się dumą bo zależy Mu na Tomaszu. Przychodzi do niego mimo zamkniętego serca i staje pośrodku jego zwątpienia.Przystaje na warunki Tomasza pokazując mu zbawcze ślady swojej męki bo chce aby Tomasz uwierzył " ...I nie bądz niedowiarkiem,lecz wierzącym"
Czytając dzisiejszy fragment Ewangelii uzmysławiam sobie ile razy ja stawiam Panu podobne warunki Bo jeżeli nie to nie uwierzę ...
Jezu jeżeli ... i tu nastepuję szereg warunków i lista cudów które On ma sprawić żebym uwierzył a jak nie to nie i do widzenia. Biedaczek ze mnie że nie dostrzegam tych wszystkich cudów które Bóg czyni dla mnie każdego dnia i ciągle żądam i szukam nie wiadomo czego.Biedaczek ze mnie że nie pamiętam tych wszystkich cudów które Bóg sprawił w moim życiu i zamiast ciągle narzekać i marudzić powinienem śpiewać z Psalmistą :
Chwalcie Pana, wszystkie narody,
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska,
a wierność Pana trwa na wieki.
Panie proszę Cię o łaskę wiary,łaskę zawierzenia i ufności otwieraj moje serce i oczy na Twoja Miłość abym umiał dostrzec jak bardzo jestem obdarowany.