Bóg stwarzając świat dał nam ziemie w posiadanie. Mamy czynić ja sobie poddaną. Mamy obowiązek pracować. Nie mogą dla nas stać się bogiem. Nie mogą odcinać nas od Chrystusa. Powinniśmy łączyć pracę i modlitwę. Z Bogiem stajemy się szczęśliwsi. Znajdziemy pokój serca.
Krewnymi Jezusa są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i żyją według nauki Jezusa. Jesteśmy w tej rodzinie przez laskę sakramentu Chrztu Świętego. Obmyci z winy grzechów. Karmimy się przy Eucharystycznym stole. Bierzemy z niego Ciało i Krew jako pokarm na życie wieczne. Słuchamy Boga, wypełniamy Jego wolę. Czynami przybliżamy innym królestwo niebieskie.
Trzeba nam słuchać tego, co mówi do nas Bóg. Czy te słowa sprawiają, że poznając je bardziej miłuję Boga samego? Poznając dzieje zbawienia jestem pełen wdzięczności za Bożą miłość. Medytacje mają wpływ na moje relacje z drugim człowiekiem. Słysze więcej, dokładniej. Słysze Boga samego, który mówi do mnie przez człowieka. Bardziej przemawiam uwielbieniem.
Bóg nie ma innych rąk poza naszymi. Każdy z nas jest dłońmi Boga na ziemi. Używając naszych rąk działa wiele dobra. Każdy nasz dobry uczynek to czas, gdy Bóg korzysta z naszych rąk by czynić dobro. Sługa to nie tylko ten, kto wykonuje rozkazy. Ale też ten, kto służy pomocą, dobrym słowem. Mamy służyć innym. Ale nie zapominać powierzyć wszystkiego Panu Bogu. Wtedy nic nie będzie dla nas trudne. Pomagając innym będziemy bardzo szczęśliwi.
Chrystus głosi Dobrą Nowinę o królestwie niebieskim. Zasiał ziarno słowa Bożego, by wydało dobry owoc w życiu każdego człowieka. Konieczna jest wytrwałość w wyznawaniu wiary. Wiara zaś jest niezbędna do zbawienia. Jezus jest siewcą hojnym, pragnącym wszystkich obdarować. Czyńmy to swoim przykładnym życiem. Kamienie i ciernie nie przeszkodzą Mu. https://youtu.be/odjAY5460ro