Ty przenikasz i znasz mnie
dodane 2013-05-01 13:24
Bóg zna mnie lepiej niż ja siebie samą.
Z Psalmu 139:
"Panie, przenikasz i znasz mnie,
Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję.
Z daleka przenikasz moje zamysły,
widzisz moje działanie i mój spoczynek
i wszystkie moje drogi są Ci znane. "
Pan Bóg jest w moim życiu obecny zawsze nawet gdy wydaje mi się, że w danej sytuacji jest niemożliwe żeby tu był, jest to zazwyczaj sytuacja trudna, niosąca ból. Właśnie w takich sytuacjach Bóg jest jeszcze bardziej Emmanuelem- Bogiem ze mną, w moich doświadczeniach pokazuje mi, że On ten czs przewidział, daje mi go abym stawała się dojrzalsza, silniejsza i co najważniejsze zapewnia, że nie muszę męczyć się z tym sama ale oprzeć się na Nim, zaufać Mu bo On zna mnie i nie da mi nic więcej ponad to czego nie mogę udźwignąć.
"Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza,
zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć. "
Jego działanie jest dla mnie często niepojęte, ale to nie znaczy, że jest niemożliwe,Bóg działa bo mnie kocha, a ten kto kocha chce dobra dla drugiej osoby. Bóg może wszystko i czasem przychodzi nieoczekiwanie, tak jak do mojego życia, nawet nie wiem w którym momencie zaczął przemieniać moje zycie i nadawać mu sens gdy wszystko waliło sie na głowę i zaczynało brakować sił.
"sama ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie,
a noc jak dzień zajaśnieje:
<mrok jest dla Ciebie jak światło>."
On przyszedł do mojego życia bo moje grzechy i słabości nie przysłaniają Mu mojej osoby, one sprawiają, że Bóg daje mi możliwość doświadczenia Jego miłości w sakramencie pokuty, gdzie doświadczam przebaczenia i przemiany mojej nocy w dzień, dzięki Jego łasce. On mnie podnosi i daje nowe życie, uczy że najlepszym co moge zrobić to oddać Mu mój grzechi czekać na Zmartwychwstanie.
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki.
Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie,
godne podziwu są Twoje dzieła.
I dobrze znasz moją duszę,
nie tajna Ci moja istota,
kiedy w ukryciu powstawałem,
utkany w głębi ziemi. "
To co mówi do mnie Bóg w tym fragmencie to to, że przed nim nie muszę nikogo udawać, mogę, a nawet powinnam być prawdziwa. Nie ważne są dla Niego markowe ciuchy, najnowsze kosmetyki lub modele telefonów i to czy zapomne zrobić makijaż przed wyjściem z domu. On kocha mnie taką jaką mnie stworzył bo jestem Jego najdosknalszym dziełem. On widział mnie już w łonie mamy gołą i bezbronną i właśnie taka mnie akceptuje, bez masek i idealności pod każdym względem. Jego królestwo nie jest z tego świata.
"Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce;
doświadcz i poznaj moje troski,
i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej,
a skieruj mnie na drogę odwieczną!"
Ostatnie wersety to nadzieja, że Bóg poprowadzi mnie do siebie jeśli tylko tego zapragnę i uczyni moje życie sensownym. Już nigdy nie będę mogła nawet myśleć o tym że życie jest bezwartościowe i nic nie znaczące, nawet pomimo opini, że w oczach innych mogę być nikim. Dla Boga jestem wszystkim !
Chwała PANU !