Jedzmy, pijmy, używajmy. Nie to że jutro pomrzemy, choć i tak być może. Jutro Pani Inflacja skonsumuje część twoich oszczędności w banku. A państwo z marnych odsetek i tak swoją Belkową dolę weźmie.
Czytałem dziś krótka notkę o wypowiedziach papieża Franciszka na temat diakonatu. No i tak...
Jedni go lubią, inni nie. Dla pierwszych decyzja przełożonego, by nie wypowiadał się w mediach, jest szykaną. Drudzy nie kryjąc satysfakcji wykrzyczeli "O! Nareszcie!". Chyba i jednym i drugim coś ważnego umknęło...