Często świadomie nie biore zadnej lektury do pociagu, chociaż droga do szkoly nie jest zbyt długa (30 miunt) to jest to bardzo dobry moment na przemyslenie niektórych spraw.

Czasu nie można cofnac - a szkoda, ostatnio bardzo często wracam chwilami do tamtych chwil, do dziecinstwa, beztroskie życie, które obejmowało tylko zabawe. Wspólne spacery z rodzicami. Przyjaciólka, która okazała się istnym 'bumerangiem', nowe znajomości - to wszystko jest już historią.

Teraz - teraz jest młodość - okres w którym musze wybrać drogę, ta jedna droga, która bedzie w miare prosta bez wiekszych zakrętów i pagórków. Studia, praca, być moze rodzina własna rodzina. Kontakty ze znajomymi. Wiem, na to wszystko jest jeszcz czas.

A jutro - jutro to Bóg sam zadecyuje co bedzie w moim życiu.

Wczorajszy dzien to historia, jutro jest niepewne tylko dzisiejszy dzień jest DAREM