Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego zachowałem do ciebie łaskawość. Miłość Boga do człowieka trudno jest wyrazić słowami, jeśli się jej nie odczuło na sobie

Można wypowiedzieć wiele słów a być z daleka od sedna tematu.  W świecie, który żyje bez miłości i niejednokrotnie przenosi relacje ja – ojciec na relację ja –Bóg trudniej jest mówić o kochającym Bogu, gdy ziemski ojciec miłości nie okazuje. Ojciec Bóg trwa przy tobie nawet wtedy, gdy na chwile straciłeś go z oczu, gdy zerwało się połączenie serca. Wówczas każde bezinteresowne dobro skierowane w twoim kierunku jest jak wołanie Boga, zobacz jest miłość bezinteresowna bezwarunkowa ty też tak możesz kochać, chcesz? Przychodzi tu moment na twoją odpowiedź na okazaną miłość. W ludzkim mniemaniu może się wydawać, że Bóg zrobił wszystko i jak odpowiesz nie to Bóg da spokój.  To nie w stylu Boga, On dalej kierował będzie do ciebie te znaki swej miłości, szanując oczywiście twą wolną wolę. Jak długo będzie kierował te zaproszenia? Do skutku, lub jeśli trafi się uparty to do chwili śmierci. Prze całe nasze życie kierowane jest do człowieka wezwanie do miłości. Odpowiedź dana bądź nie dana Bogu jest wyborem długo terminowym. Decydować może o życiu w wiecznej miłości (niebo) albo wiecznym życiu bez niej (piekło).

            Są sytuacje, w których człowiek szuka miłości Boga a Bóg doświadcza jego wytrwałość. Opisuje to św. Mateusz (Mt 15, 21-28). Kobieta cierpi szuka ratunku pomocy, nie dla siebie dla córki i słyszy szorstkie słowa od Jezusa. Tu pojawia się właśnie wytrwałość w miłości. Trzeba mi coś, proszę, dostaję a potem zostawiam darczyńcę, bo jest mi już nie potrzebny dostałem to, co chciałem. Kto umie wytrwale prosić będzie również w stanie wytrwale kochać. „O niewiasto wielka jest twoja wiara niech ci się stanie jak chcesz” (Mt 15, 28) Nie zniechęcaj się szukając pomocy u Boga, jeśli nie odpowiada, lub odpowiada szorstko to nie, dlatego że jest zły, ale by doświadczyć czy twoja prośba jest z serca.