obłuda plotkarzy i nie tylko...

dodane 10:34

Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to faryzeusze, mówili do Jego uczniów: „Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?” On, usłyszawszy to, rzekł: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Mt 9

 

Obłuda jest boleśniejsza, gdy dotyka nas ze strony ludzi, którym zaufaliśmy. Czasem czuje się ją na kilometr, a czasem bywa ukryta i wtedy jak ostrym mieczem przebija serce człowieka w momencie najmniej oczekiwanym. Obłuda rodzi się z zakłamania, a te coraz bardziej jest na porządku dziennym. Nawet małe przymknięcie oka na nieuczciwość, małe kłamstewko należy do dobrego tonu, gdy ktoś chce uchodzić za światowca i bycia trendy. Obłudnicy to tchórze, którzy nie mają odwagi powiedzieć prawdy w cztery oczy. Wolą wykorzystywać anonimowość np. internetu i bluzgać obraźliwymi komentarzami, nawet wtedy, gdy ujawniają swoją tożsamość piszą, by poniżyć, dokopać, wylać swoje własne frustracje. I jestem pewna, że nie mieliby takiej odwagi powiedzieć tego prosto w oczy w tzw. realu.

Faryzeusze też byli w większości obłudnikami, choć w społeczeństwie byli wielce szanowani. W dzisiejszej Ewangelii widać to jak na dłoni. Krytykują Jezusa, ale nie stać ich na to, by powiedzieć Mu to wprost. Zwracają się ze swoją uwagą do Jego uczniów, ale tak, by Jezus to słyszał. To przypomina bardziej plotkowanie, które jedynie roztrząsa problem, a nie próbuje go rozwiązać. Plotkowanie to też rodzaj obłudy, zwłaszcza gdy mówimy niepochlebne rzeczy o kimś, wobec kogo, z kim w kontakcie osobistym jesteśmy życzliwi, a raczej udajemy życzliwość. Faryzeusze nie mieli odwagi zakwestionować postawy Jezusa wprost. Dlaczego?

Przypatruję się tym postawom i próbuję odnaleźć sytuacje, w których Pan Bóg mnie postawił, czasem po jednej, a czasem po drugiej stronie. Od czasu, gdy nie prowadzę rozmów przez komunikatory (myślę o pisanych długich rozmowach, nie o krótkim przekazywaniu jakichś ważnych informacji), jestem wolna od pokusy pisania rzeczy, których nie powiedziałabym wprost i chwała Panu za to. Jednak czy jestem już całkowicie wolna od plotkowania i obłudy? To chyba dobry temat na rachunek sumienia...

Na szczęście Jezus przyszedł nie do zdrowych (a za takich uważali się faryzeusze), ale do tych, co się źle mają...

 

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane