ON i ja..., moje wędrowanie...
tzw. "sprawiedliwość"
dodane 2014-03-22 09:57
Arcykapłani i faryzeusze słuchając Jego przypowieści poznali, że o nich mówi. Toteż starali się Go ująć, lecz bali się tłumów, ponieważ Go miały za proroka Mt 21
Niesprawiedliwość ze strony braci wobec Józefa i chęć zabicia niczemu niewinnego Jezusa są w swym przekazie bardzo podobne. Każdy z nich jest krzywdzony, bo nie pasował do oczekiwań, pragnień, dążeń oskarżających.
Burzę się na każdą tego typu niesprawiedliwość. Niegodziwość, o której słyszę tu i ówdzie, czasem także w mediach.
Mogę jednak popatrzeć na te sytuacje przez pryzmat samej siebie. Że to ja stoję po stronie działających w imię iluzorycznej sprawiedliwości. Ranię innych powołując się na nią, dochodząc słuszności. Nie zauważam jednak, że to jedynie moje stanowisko, mój egoizm działający w imię mojej sprawiedliwości, którą mierzę przez własne oczekiwania, pragnienia, dążenia, własny interes.