ON i ja..., moje wędrowanie...

mój mały Tabor...

dodane 16:43

Panie, dobrze, że tu jesteśmy Mt 17

To chyba najpiękniejszy fragment Pisma Świętego - Przemienienie Jezusa. Dzieje się tu coś ważnego, intymnego. Jezus pozwala zbliżyć się człowiekowi do nieba, prawie że go dotknąć, także i mnie przez świadectwo tych, którzy tam byli. Jednocześnie jest to jakby poza moim zasięgiem.

Podczas każdej modlitwy wchodzę na mój mały Tabor, choć czasem wydaje mi się, że jestem na Golgocie. Czasem czuję bliskość, ciepło Jego obecności, a czasem rozproszenia, brak skupienia sprawia, że czuję pustkę, samotność, choć wiem, że ON jest tuż przy mnie. Czy spotkania na mojej górze przemieniają mnie?

W końcu przecież będę musiała zejść z góry, jak podczas każdej górskiej wędrówki. Wtedy, stając wobec wyzwań codzienności, będę mogła przekonać się, na ile mój Tabor mnie przemienił, uszlachetnił, uwrażliwił. A może zmarnuję kolejną wspinaczkę?

 

Boże, Ty nam nakazałeś słuchać Twojego umiłowanego Syna, ożywiaj naszą wiarę swoim słowem, * abyśmy odzyskawszy czystość duszy, mogli się cieszyć oglądaniem Twojej chwały. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane