W dzisiejszej Godzinie Czytań, z racji wspomnienia św. Tomasza z Akwinu, czytany jest fragment jednej z jego rozpraw (Rozprawa 6 o „Wierzę w Boga”), w której moją uwagę zwróciły słowa:

Szukasz cierpliwości? Największą znajdziesz na krzyżu. Cierpliwość może być wielka z dwóch powodów: kiedy ktoś znosi cierpliwie wielkie zło albo też kiedy znosi takie zło, którego mógłby uniknąć, ale nie stara się unikać. Na krzyżu Chrystus dał przykład jednego i drugiego.

Nie od dziś wiem, że nie jestem człowiekiem cierpliwym. Tym bardziej, gdy spotyka mnie niesprawiedliwość (bo zło jest zawsze niesprawiedliwe). Zazwyczaj chcę jej dowieść i to za wszelką cenę. Ale znosić cierpliwie zło, którego mogłabym uniknąć, to już chyba ponad moje siły. Unikam, bronię się, robię wszystko, by tylko moje życie układało bez większych problemów. Jasne, nie uniknę ich, ale jeśli mogę, to staram się omijać je szerokim łukiem. A przecież nie taki przykład dał mi Jezus...