ON i ja...

każdy znajdzie coś dla siebie...

dodane 22:04

 

Jeśli mam wybierać między kazaniem z głębszym przesłaniem, a takim z okrzykami, wiwatami, całusami i innymi fajerwerkami, wolę to pierwsze. I choć może mniej dzieciaków jest wówczas żywo zaangażowanych, to jednak te, które są nieco głębsze, coś dla siebie wyniosą z usłyszanego słowa. A już na pewno nie będą patrzeć na Kościół infantylnie, co zagraża w tym drugim przypadku.

Skupianie się na tym, by było fajnie, może i przyciąga więcej dzieciaków, jednak jak tylko zabraknie pięknych doznań, przestaną przychodzić.

A skoro są z dziećmi rodzice, warto takim kazaniem dla dzieci dotrzeć także do nich… I tak sobie po dzisiejszych Roratach myślę - może nawet dobrze, że każde prowadzi ktoś inny. Każdy odnajdzie coś dla siebie…

I chyba dobrze, że świat jest tak zróżnicowany, że my ludzie tak bardzo się różnimy... bo każda postawa, reakcja moja i innych, wybory, słowa, uśmiech lub jego brak, milczenie lub rozmowa, przykre, ale i miłe słowa, odkrywają kawałek prawdy o mnie...

Panie, dziękuję Ci za dziś. To był dobry dzień...

nd pn wt śr cz pt sb

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 24.12.2024

Ostatnio dodane