szkolne zamyślenia
nie dać się złapać...
dodane 2011-10-18 21:20
Podczas kartkówki ze znajomości modlitwy różańcowej, poprosiłam uczniów, by schowali zeszyty i skarbce. Na co jedna z uczennic odpowiedziała pretensjonalnym głosem:
- Ale przecież pani powinna nas pilnować!
No cóż, poczucie grzechu coraz bardziej zanika w świadomości naszych dzieci. I co gorsza, pojawia się takie myślenie: „że mogę zło czynić, ale nie pozwolić się złapać”.
Niestety, katecheza to za mało, by ich przekonać, że są w błędzie. Jeśli w rodzinie taka dewiza obowiązuje, na nic zdadzą się moje słowa...