modlitwy
modlitwa wszystkich rzeczy...
dodane 2011-04-13 11:23
„Nieustannie się módlcie” 1 Tes 5,17 mówi św. Paweł. Nie jest to oczywiście wezwanie do tego, by porzucić swoje obowiązki, pracę, zadania i oddać się medytacjom.
Nieustanna modlitwa powinna przybrać inną formę – „Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie” 1 Kor 10,31. Chrześcijanie pierwszych wieków, chcąc zadośćuczynić temu nakazowi nieustannej modlitwy, proponowali specyficzną formę kontaktu z Bogiem, którą nazwali „modlitwą wszystkich rzeczy”.
Polega ona na wzbudzeniu w sobie u początku każdego dnia intencji, by wszystko, co ów dzień przyniesie przybliżało nas do Boga. Intencję tę można wyrazić przed Bogiem w krótkiej modlitwie:
Spraw, Panie, by wszystko, co będę dziś czynić, stało się modlitwą - moje działanie i mój odpoczynek, moje spotkania i rozmowy z ludźmi, moja praca i moje myśli.
Niech wszystko przybliża mnie do Ciebie i przynosi Ci chwałę. Amen
(oprac. na podstawie "Modlitwa - chleb powszedni" - ks. M. Rosik)